Odbierali nielegalnych migrantów z okolic granicy, potem przewozili ich dalej. Wpadło 11 osób (zdjęcia, wideo)

15:11 15-07-2022

Po nielegalnym przedostaniu się z Białorusi do Polski migranci wysyłali swoją lokalizację i byli odbierani przez kurierów. Następnie przewożono ich do Niemiec i Anglii. Usługa taka kosztowała od 1 tys. Euro do 13 tys. Euro.

Lubelski Wydział Zamiejscowy Departamentu ds. Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Lublinie wspólnie z Nadbużańskim Oddziałem Straży Granicznej w Chełmie od kilku miesięcy prowadzą czynności związane z nielegalną migracją obywateli państw Bliskiego Wschodu, którzy są przerzucani z terenu Białorusi do naszego kraju. Od początku wiadome jest, że oprócz służb granicznych Białorusi, ułatwiają im to zorganizowane grupy przestępcze.

W środę rozbita została kolejna z nich. Działania przeprowadzono jednocześnie w kilku krajach: Polsce, na Litwie i w Niemczech. Funkcjonariusze przeszukali łącznie 28 miejsc, w tym 22 w naszym kraju. Funkcjonariusze Straży Granicznej wspólnie z Policją zatrzymali 10 mężczyzn w wieku od 24 do 39 lat. Wszyscy są mieszkańcami Śląska, każdy z nich jest powiązany ze środowiskiem pseudokibiców.

Jak ustalili funkcjonariusze, lider grupy utrzymywał bezpośrednie kontakty ze zleceniodawcami przemytu. Werbował też tzw. kurierów, czyli kierowców, których zadaniem było przewiezienie nielegalnych z okolic granicy polsko-białoruskiej do Niemiec i Wielkiej Brytanii.

Wiadomo też, że głównymi zleceniodawcami procederu były osoby pochodzenia arabskiego na stałe przebywające na terenie Europy Zachodniej. To oni odpowiadali za dostarczenie cudzoziemców na Białoruś. Ci zaś, za przyzwoleniem funkcjonariuszy służb granicznych tego kraju, nielegalnie przekraczali granicę dostając się na teren Polski. Wtedy korzystając z komunikatorów internetowych, wysyłali do lidera grupy lokalizację miejsca, skąd byli odbierani przez pseudokibiców śląskich klubów piłkarskich, którzy wynajmowanymi autami przewozili cudzoziemców do Niemiec.

Oczywiście od każdej przerzuconej przez granicę osoby pobierane były opłaty. Transport jednego migranta do Niemiec wyceniany był na 1-2 tys. Eur zaś do Anglii od 11 do 13 tys. Euro. Grupa miała w ten sposób zarobić minimum 400 tys. Euro.

Całą akcję zrealizowano w ramach działań koordynowanych przez Europol. W tym samym czasie w Wielkiej Brytanii wpadła kolejna osoba zamieszana w ten proceder. Obecnie trwają dalsze czynności w tej sprawie.