Nowa droga otwarta, mieszkańcy skarżą się na ciemności. Nie świeci żadna latarnia
20:44 07-12-2022
Na początku października otwarta została droga wojewódzka nr 836 w Piaskach, gdzie zbudowano nowy most. Mieszkańcy od dawna oczekiwali na ten dzień, gdyż jest to główny wjazd do miasteczka od strony Lublina. Przez ponad rok kierowcy musieli jeździć objazdem.
W ramach inwestycji przebudowywane zostały również drogi dojazdowe do mostu, powstała także ścieżka rowerowa, chodnik na całej długości oraz oświetlenie. I właśnie tego ostatniego dotyczy problem.
– Od momentu otwarcia nowej, pięknej drogi od Kębłowa do Piask, nie świeci tam żadna latarnia. To jeszcze nie jest największy problem. Najgorzej, że jest tam przejście dla pieszych na wysokości sklepu Stokrotka. Tam również nie ma oświetlenia. Bardzo łatwo o potrącenie. Sama byłam świadkiem niejednej sytuacji, gdzie było o krok od tragedii – wyjaśnia pani Małgorzata.
O ile mieszkańcy wskazują, że brak oświetlenia drogi nie stanowi większego problemu, to jednak postanowili zaapelować, aby przynajmniej oświetlone zostało przejście dla pieszych. Obawiają się bowiem, że niebawem dojdzie tam do potrącenia. Zwłaszcza, że jest ono bardzo uczęszczane.
Jak się okazuje, choć za całą inwestycję, w tym budowę oświetlenia odpowiadał Zarząd Dróg Wojewódzkich w Lublinie, to jednak nie jest on już decydentem co do uruchomienia latarni. Leży to bowiem w gestii gminy Piaski.
– W momencie, gdy zakończyły się odbiory techniczne nowego mostu na rzece Sierotka wraz z drogami dojazdowymi do niego, chodnikiem oraz ścieżką pieszo-rowerową, oświetlenie zostało przekazane Gminie Piaski, która od tego momentu jest za nie odpowiedzialna – wyjaśnia nam Kamil Jakubowski z Zarządu Dróg Wojewódzkich w Lublinie.
Z przekazanych nam informacji problem z brakiem oświetlenia związany jest z procedurami. Dokładnie chodzi o podpisanie przez gminę Piaski stosownej umowy na świadczenie usług z zakresu dostaw energii na potrzeby zasilania nowo powstałych latarni. Kiedy to nastąpi, zostaną one uruchomione.
(fot. ZDW)
Nie świeci żadna latarnia, bo energię trzeba skierować na zaczynające się odstawianie szopki w wykonaniu katolików w mieście inspiracji.
Do
„Stachu w strachu”
Czyżby, aż tak uwierał Cię katolizyzm ? Jeżeli nie wierzysz w Boga to Twoja rzecz . Masz to tego pełne prawo. Mi do głowy nie przyjdzie atakować ateistów . Wiesz dlaczego ? Bo ja mimo ,że jestem katolikiem po prostu ich szanuję . Tak samo jak wyznawców judaizmu czy też islamu.
Mi też uwiera ta sekta. To trzeba zlikwidować.
Wielu uwiera, ale „owieczki” za bardzo zbaraniały, żeby to pojąć,
Dalej godzą się na strzyżenie i golenie w zamian za obiecanki-cacanki i straszenie piekłem.
No proszę, wyjątek…rodzynek się znalazł. Wypraw krzyżowych wprawdzie już nie ma ale daleko wam do tolerancji i zrozumienia innych, nie narzucania i zmuszania do jedynie słusznej.
Nie zmuszasz bo palenie na stosach zawieszono, ale jakby tak… 😆
Kościół katolicki ma tyle ulg, przywilejów, bonifikat, że sam by mógł zacząć opłacać swoje rachunki. Nawet paliwo na orlenie księża kupują taniej.
Moim zdaniem nie jest normalne to, że miasta oszczędzają na oświetleniu ulic, a płacą za podświetlenie kościołów. To nie sprawa przekonań religijnych a bezpieczeństwa.
A wracając do tej nowej drogi… dziś narzekają na ciemności, a jak się ociepli i ruch drogowy wzrośnie to zaczną żądać montowania progów zwalniających, wrzeszcząc: „Pendzom jak chcom !!! Bez drogem nie można przejść !!!
„Zakaz wjazdu rowerów” ? Przecież rowerami jeździ się po chodniku, a nie po ulicy.
To może pieszy ruszy głową i spojrzy czy nic nie jedzie, w nocy samochody widać.
Eee tam: widać… ślepy (dawniej: niewidomy), ani w dzień, ani w nocy nie będzie widział
Jak widać apetyt rośnie w miarę jedzenia… najpierw było: „Drogem nam zróbta !!!” Potem było: „Światła nom tsza !!! Latarnie by sie przydały !!! Nalezy sie !!!”
A teraz, żeby jeszcze świeciły, jak już „som”.
Jak już świecom, to powinny coś pożytecznego oświetlać. Po oświetleniu powinny zgasnąć.
Tak, są takie możliwości, ale decydenci musieliby o tym wiedzieć.