Nie miał odblasków, wszedł pod koła toyoty. Mężczyzna trafił do szpitala (zdjęcia)
10:14 13-03-2024
fot. Policja Krasnystaw
Do wypadku doszło wczoraj około godz. 18.30 w miejscowości Borówek, w powiecie krasnostawskim. Służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie o zdarzeniu drogowym z udziałem pieszego.
– Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że kierujący samochodem osobowym marki Toyota 24-letni mężczyzna potrącił pieszego, który poruszał się drogą i nagle wtargną przed pojazd. Kierujący był trzeźwy. Potrącony 68-latek został przewieziony do szpitala w Krasnymstawie. Do zdarzenia doszło poza obszarem zabudowanym, w miejscu gdzie droga nie jest oświetlona. Pieszy ubrany był w ciemne ubrania i nie posiadał elementów odblaskowych – relacjonuje starszy sierżant Anna Chuszcza z krasnostawskiej Policji.
Policjanci ustalają szczegółowo wszystkie okoliczności tego zdarzenia.
Przypominamy, że każdy pieszy, który porusza się po zmierzchu po drodze, poza obszarem zabudowanym, zobligowany jest przepisami prawa do noszenia elementów odblaskowych, które mają być umieszczone w sposób widoczny dla kierujących. Zalecamy również używanie takich elementów także w obszarze zabudowanym, gdy poruszamy się pieszo po drodze. Warto nosić odblaski, nie tylko po to, aby uniknąć mandatu, ale przede wszystkim po to, aby być widocznym, a co za tym idzie bezpieczniejszym na drodze. Pamiętajmy, ze odblaski mogą uratować zdrowie, a nawet życie. Ponadto apelujemy do kierowców o zachowanie szczególnej ostrożności na drodze, zwłaszcza po zmroku. Pamiętajmy, że piesi to niechronieni uczestnicy ruchu drogowego i kiedy zapada zmierzch osoby te, bez odblasków stają się słabo widoczne na drodze – dodaje starszy sierżant Anna Chuszcza.
fot. Policja Krasnystaw
fot. Policja Krasnystaw
wszedł pod forda, a potrąciła go toyota. cud?
Kierujący nie zauważył pieszego, ale zauważył, że ten: wtargnął, że był ubrany na czarno, miał kaptur, nie miał odblasków i był wpatrzony w telefon.
To są ustalenia policji a nie kierowcy. Jak zwykle masz z mózgiem na bakier i problemy z przetwarzaniem przeczytanych informacji. Czemu Franiu, obrońco uciemiężonych pieszych nie dodałeś że wina kierowcy?
Nie karm tego zje go trolla.
Tojtoja mała i lekka niech wlezie pod moje wozidło.
Dawno o tym pisałem aby nie prowadzić konwersacji z tym chorym osobnikiem, ale zawsze znajdzie się ktoś. Mój sposób zauważę nick f…. omijam wraz odpowiedziami do niego. Jestem pieszym, kierowcą samochodów o różnym przeznaczeniu, motocykla, roweru, ale tak chorych teorii jak pamiętam co głosił ten ??? nie przyswajam.
Szambowóz?
Co z tego, że pieszy nie posiadał kamizelki? Kierowca jak wjeżdżał na drogę to miał znak ustą pierwszeństwa, a jak nie to na pewno jakiś mijał po drodze. Jeżeli widział taki znak to ma ustąpić wszystkim tak jak ta kobita z citroena. Wina kierującego.
W tym miejscu jest chodnik ,gdyby szedł po nim nic by się nie stało, ale jeszcze trzeba być trzeźwym
Pieszy 'poruszał się drogą i nagle wtargną przed pojazd’ skoro pieszy poruszał się drogą to niby jak wtargną przed pojazd, to pojazd wtargną w pieszego. „tak oczywiście mogą państwo jechać, a pan obywatelu co tak siedzicie na betonie, wilka możecie złapać”.
Najważniejsze, że straż dojechała na czas, żeby posprzątać płyny ustrojowe poszkodowanego.