„Marsz o Wolność” w Warszawie. Zgromadzenie zostało rozwiązane na wniosek policji

Stara zagrywka, zawsze znajdą jakiś, żeby rozwiązać marsz czy protest. Podobne chwyty były na Marszu Niepodległośći – najpierw puszczali antifę lub tajniaków, żeby robili rozpierdziel a potem rozwiązywali. Stare techniki 🙁 Aż dziw bierze, że ktoś jeszcze się daje na to nabrać. Pamiętam, jak raz się rozpędzili i rozwiązali Marsz przed planowanym atakiem. Zrobiło się trochę głupio – wszyscy stoją i czekają nie wiadomo na co. I po kilku minutach nagle wpada banda i bierze kilka kostek brukowych z przygotowanej kupeczki i zaczyna rzucać w policję 😀 A policja wiadomo – zaczyna strzelać i gazować ale nie tych kilku agresorów tylko tłum, gdzie były całe rodziny z dziećmi. To była tak ewidenta ustawka, że do dziś nie mogę uwierzyć, że ktoś twierdzi, że to nie było zaplanowane…

Nie ma już sensu dalej żyć,Wszystko runęło i skończyło się!!. NIC NIE MA JUŻ SENSU,jedynie śmierć jest wolnością.

ruskie onuce robią zadymy

Rosja i Konfederacja da nam WOLNISC