W Lublinie coraz bardziej świątecznie. Iluminacje można spotkać na każdym kroku
21:00 06-12-2015
O ile centrum Lublina dopiero zostało przyozdobione świątecznymi iluminacjami, to galerie handlowe o nadchodzących świętach przypominają już od ubiegłego miesiąca. Choinki, renifery, gwiazdki czy też sporych rozmiarów bombki mają zwabić klientów na zakupy. Właściciele galerii starają się jak mogą, by świecące ozdoby były jak największe, przyciągały wzrok i były jeszcze bardziej efektowne niż te u konkurencji.
Tymczasem w centrum miasta niewiele się zmieniło co do świątecznego wystroju z lat ubiegłych. W piątek przed ratuszem rozpoczął się montaż choinki. Jest to znane już sztuczne drzewko, które co roku stoi w tym miejscu. Dzisiaj o godzinie 16 po raz pierwszy zapalono na niej światełka. Obok choinki stanęła przestrzenna kompozycja świetlna w kształcie renifera ciągnącego sanie. Na balkonie ratusza z kolei świetlna kurtyna, również znana już z ubiegłych lat.
Na latarniach pojawiły się świecące dekoracyjne ozdoby w kształcie śnieżynek. Z kolei w pobliżu ulicy Staszica każdy chętny będzie mógł wejść do wielkiej świecącej bombki i zrobić sobie w niej zdjęcie. Miejska iluminacja pozostanie do połowy stycznia. Tak jak w poprzednich latach, miasto nie zapłaci za nią ani grosza. Wszystko finansują firmy komunalne oraz lubelski browar.
Galeria zdjęć
(fot. lublin112)
2015-12-06 20:52:48
W porównaniu z miastami centralnej i zachodniej Polski to Lublin wypada jak miasto powiatowe lat 80 tych.
no i co z tego? masz kompleksy z tego powodu?
Tyle to kosztuje pieniędzy z naszych podatków i nie tylko (w końcu ,,sponsorami” są spółki miejskie) to niech to juz jakoś wygląda. A nie szczotka do butelek oblepiona lampkami i tandetne aniołki, pewnie z wystawki z niemiec… ale cóż plebs się niech cieszy że coś się świeci nie ?
Najlepiej narzekać, przecież to takie polskie…
Niedobrze mi się robi na ten cały świąteczny szajs. Choinki, dzwoneczki i mikołaje. Kolorowa kupa g*wna. Kasa wywalona w śnieg (w tym roku w błoto). Z tego prania mózgów cieszą się tylko sieci handlowe, bo otumaniony naród weźmie chwilówki i rzuci się kupować. Żałosne.
Oczekuję na kreatywny hejt.
Równie kreatywnego hejtu nikt nie napisze. Odpisz sobie sam.
inaczej bys gadal gdybys byl sprzedawca choinek
a po ile będą w tym roku choinki?
A czy widział ktoś, bo ja nie, napis Święta Bożego Narodzenia? Żukowi najwidoczniej Boże Narodzenie przez gardło nie przechodzi…
ale Szalom to mówi częściej niż dzień dobry?
A mnie się podoba ta cała iluminacja: przed Ratuszem świeci się jeleń z sankami, przed galerią Tarasy Zamkowe świeci się kolejny jeleń, i tak dalej i tym podobnie…..
Mi też się podoba, ale rozwala mnie ile w ludziach jest goryczy. Co by nie zrobił to źle, nie tak, po co, bo nie ma „Święta Bożego Narodzenia” (na pewno Żyd)”.. frustraci…Ludzie opanujcie się!