Lublin: Napad na stację LPG. Uzbrojony napastnik kazał się pracownikowi położyć i liczyć do stu
22:00 07-03-2017
Do zdarzenia doszło w nocy z soboty na niedzielę na ul. Mełgiewskiej w Lublinie. Do budynku znajdującej się tam stacji paliw wszedł zamaskowany mężczyzna. Grożąc pracownikowi nożem, kazał mu wejść pod biurko, położyć się i liczyć do stu. Następnie zabrał znajdujące się w kasie pieniądze i uciekł.
O zdarzeniu natychmiast powiadomiona została policja. Funkcjonariusze dojechali na miejsce już po kilku minutach, jednak po sprawcy nie było już śladu. Również penetracja okolicy nie przyniosła skutku. Do pomocy ściągnięto przewodnika z psem tropiącym.
Jak nas poinformowano, sprawca ukradł około 2 tys. złotych. Policyjni technicy zabezpieczyli na miejscu ślady pozostawione przez sprawcę. Obecnie trwają jego poszukiwania.
(fot. nadesłane)
2017-03-07 21:49:02
I dlatego pracownicy powinni mieć broń, odstrzelić takiego padalca i jednego trepa mniej.
Jestem za złodzieja na miejscu powinno się utylizować
Dobrze gada
A mógł użyć tabliczki mnożenia i szybciej by mu to poszło do stu. Np. 10 x 10 = 100 ! Szukam !
„nico”, przeceniasz wykształcenie obsługi stacji – obecnie tabliczki mnożenia na pamięć nie znają nawet najmądrzejsi studenci – bo po co, jak każdym telefonie mają kalkulator.
Faktycznie , nie pomyślałem . Ale może to się zmieni . Dzisiaj strajkować mają nauczyciele , którzy będą się domagać podwyżek . Może grubszy portfel nauczycieli wpłynie na wyższy poziom edukacji przyszłych mgr ?
Ach jaki Ty jesteś mądry, ach jaki wykształcony i inteligentny, na tyle, że pewnie siedzisz w domu na socjalu, żadną pracą się nie pohańbisz, a ludzi pracujących uczciwie masz za bandę idiotów. Skąd Ty możesz wiedzieć kto ma jakie wykształcenie?? Uważasz, że miejsce pracy zawsze świadczy o człowieku? Bo wiesz Twoja wypowiedź świadczy tylko o tym jak tak naprawdę płytki intelektualnie jesteś. Nie , nie pracuję na stacji ani nie znam nikogo kto pracuje, ale zawsze mnie irytuje jak ludzie, którym słoma z butów wystaje uważają się za naj pod każdym względem i oceniają wszystkich dookoła.
Doskonały pomysł! Wtedy złodzieje też zaopatrzą się w broń palną i będzie jak na Dzikim Zachodzie – kto szybszy, ten żywy. Za 2 tys. zł będą ginąć ludzie i nie zawsze będą to złodzieje. Rabuś wchodząc na stację z bronią ma tę przewagę, że wie, co będzie robić i już trzyma rękę na spluwie, więc pracownik ma do wyboru: albo dać się sterroryzować, albo spróbować sięgnąć po broń i prawdopodobnie zginąć. Nie mówiąc już o sytuacji, kiedy bandytów jest dwóch i obaj mają broń. Niektórzy są tak tępi, że wszystkie problemy rozwiązywaliby przy pomocy spluwy.
Krezus! Na tydzień do Bułgarii starczy.
Za to sef zaoszczędził na antynapadzie.
jak na filmie Vabank tylko tam było grożenie pistoletem z tłumikiem.
Na filmie grożono nie pistoletem z tłumikiem, tylko przedmiotem przypominającym broń z tłumikiem.
Takiego nazewnictwa zupełnie niedawno, nawet 112 używało. 😆
Pewnie jakis matematyk 😛
„Wszystko powinno byc za darmo…” heh, i napadow nie byloby?
Penetracja… Czyli policja jest w czarnej d.pie…
Tyle razy Paszczak mówił w tv, że Polacy mogą czuć się bezpiecznie a służby działają bardzo dobrze.
Żeby Obywatele się mogli bronić w takich i podobnych sytuacjach należałoby najpierw zmienić prawo dotyczące obrony koniecznej i pozwolić mieć broń do jej realizacji.
Obecnie uzbrojeni przestępcy wiedzą, że jeśliby broniący się napadnięty, nie daj Boże, go uszkodził będzie bardziej ścigany za tę obronę niż on, zbój, za atak.
Natomiast jeśli by wiedział, że może zostać pozbawiony nie tylko kochanego zdrówka, ale i przenieść się na ten lepszy świat, pięć razy by się zastanowił czy np. napadać na na taką stację.
Jak dla mnie to lipa z tym napadem.
Niech na Grygowej poszukaja
Czemu na Grygowej? Masz jakieś informacje? Masz obowiązek poinformować o tym Policję.
Pisze się dlaczego a nie czemu bo nie ma dżemu pamiętasz że szkoły podstawowej??
Oj sory policjant cofać zarzuty trep z zawodu