Lubartów chce kupić kontenery dla „trudnych lokatorów”. Lubelska Akcja Lokatorska zarzuca miastu segregację ludzi
21:44 28-05-2020
Lubelska Akcja Lokatorska skierowała do Burmistrza Miasta Lubartów oraz radnych Rady Miasta Lubartów swój protest, w sprawie planowanego zakupu kontenerów, mających służyć jako mieszkania socjalne. Pod koniec kwietnia, podczas sesji radni zajmowali się m.in. zmianami w budżecie miasta na 2020 rok. W projekcie, poddanym pod głosowanie, ujęta została kwota 200 tys zł na zakup kontenerów mieszkalnych. Wśród branych pod uwagę lokalizacji wymieniano m.in. tereny przy ul. Lubelskiej, Północnej, Pradnik, Łąkowej, czy też Mickiewicza. Rozważano również ich umieszczenie poza miastem, na terenie gminy Lubartów.
Jak wyjaśniał Radosław Stępiński z Wydziału Infrastruktury Miejskiej, obecnie nie podjęto jeszcze decyzji, czy kontenery będą przeznaczone dla tzw. trudnych lokatorów, z którymi miasto sobie nie radzi, czy też dla osób oczekujących na mieszkania socjalne. – Należy się liczyć z tym, że mogą to być i takie i takie przypadki – dodawał Radosław Stępiński.
W ostatnich dniach na tą informację zareagowała Lubelska Akcja Lokatorska, która nie zgadza się z tym, aby kontenery stosować jako alternatywę dla lokali socjalnych. Jej członkowie zwrócili się do Burmistrza Miasta Lubartów, odpowiedzialnego za realizację inwestycji oraz radnych, reprezentujących interesy wszystkich mieszkańców i mieszkanek Lubartowa, o opublikowanie oceny skutków społecznych budowy kontenerów socjalnych oraz o natychmiastowe zaniechanie tej inwestycji.
-Oczekujemy też podania do publicznej wiadomości, jakie działania podjęto w celu wsparcia osób w kryzysie zadłużenia w lokalach mieszkalnych w zasobie miasta. Trzymając się danych źródłowych, uchwaliliście Państwo Program gospodarowania mieszkaniowym zasobem Gminy Miasto Lubartów na lata 2018 – 2022. Zdiagnozowaliście w nim coroczne zapotrzebowanie na lokale socjalne i mieszkania komunalne w Lubartowie na poziomie 5-8 mieszkań, a chcecie wyprzedawać w tym samym czasie po 10 lokali. Jednocześnie ponad 20 osób czeka w kolejce na mieszkania komunalne, według aktualnych wykazów. W 2018 roku mieliście zapłacić 200 tys. zł odszkodowań za brak lokali socjalnych, a planujecie docelowo zmniejszać zasób komunalny w ciągu 4 lat aż o 34 lokale. Czy to pokrętna logika, według której zamierzacie Państwo zmusić ludzi do najmu na prywatnym rynku, a tych, którzy nie dadzą finansowo rady, zepchniecie do getta kontenerowego? – czytamy w przesłanym piśmie.
Lubelska Akcja Lokatorska wskazuje również, że tego typu działania oznaczają pozorne zyski dla miasta. Mianowicie ze sprzedanych lokali mieszkalnych do budżetu wpłynie 650 tys. zł, zaś na kontenery ma być wydane 200 tys. zł. Co więcej, do kontenerów w kolejnych latach nie trzeba będzie dokładać żadnych środków. Jednak koszt zakupu kontenera jest niski z powodu jego szybkiego zużywania się. W perspektywie dekady ma zaś przewyższyć koszt lokalu socjalnego.
Członkowie organizacji zarzucają również władzom Lubartowa oraz radnym gettoizolację przestrzeni miejskiej i segregację ludzi. Zamiast zmniejszać nierówności społeczne, które cofają rozwój, mają być zwiększane dysproporcje. Do tego stawiając kontenery miasto ma tworzyć slumsy, idealną
przestrzeń do generowania wielopokoleniowej biedy. Do tego dochodzi stygmatyzowanie mieszkańców w kryzysie. Zamiast wspierania ich w przełamywaniu tych kryzysów, pozwala się w ten sposób na utrwalanie uprzedzeń i wytykanie ludzi palcami jako „gorszych”. Kolejną rzeczą, która zdaniem Lubelskiej Akcji Lokatorskiej związana jest z ustawieniem kontenerów, to stwarzanie upodlających warunków życia.
W związku z tym Lubelska Akcja Lokatorska oczekuje zaniechania zakupu kontenerów socjalnych, opublikowania oceny skutków społecznych tej budowy oraz podania informacji o działaniach podjętych w celu wsparcia osób w kryzysie zadłużenia w lokalach mieszkalnych w zasobie miasta.
(fot. pixabay.com – zdjęcie ilustracyjne)
Żeby ty tylko o niepłacenie chodziło … Do tego niepłacenia dochodzą picie ,palenie ,oddawanie potrzeb fizjologicznych na klatce , brak higieny , agresywność , stanowienie zagrożenia dla innych ,sprowadzanie towarzystwa (melina) .Takich lokatorów to się powinno na taczce pod most wywozić .
Po miesiącu użytkowania przez „trudnych lokatorów” kontenery zastaną tak samo zdewastowane jak wcześniej mieszkania komunalne. Tyle tylko, że inni, spokojni mieszkańcy domów komunalnych wreszcie odetchną.
jak ludzie nie zmądrzeją i nie zaczną po prostu fizycznie likwidować bandytów ,patologi i innych niereformowalnych osobników ,kótrzy są zagrożeniem dla bezpieczenstwa nas wszystkich ,to za kilkadziesiąt lat nie pomieszczą się w wiezieniach i bedzie duży problem ,bo to towarzystwo się rozmnaża i przekazuje swoje geny
Patologia i tak dostanie lepsze warunki bytowe jak nie jedna biedna rodzina (patrz: Nasz nowy dom)
Co to w ogóle za relikt „mieszkania socjalne”? Normalni ludzie grube pieniądze płacą za wynajem, a tym się należało czy jak?
Obdrapane klatki schodowe, smród, śmieci wszędzie, walające się butelki, powykręcane żarówki, brak pożycia społecznego, awantury, zastraszania innych lokatorów, życie ma koszt innych, ciągle roszczenia ! To jest prawda o tych trudnych lokatorach, to nie są ludzie, to nawet nie zwierzęta, to są śmieci !!!
Jakby zaoszczedzili ciężką pracą na mieszkanie albo splacali kredycik swoją pracą to może docenilliby ciężar pieniądza ! A tak daj im ciągle i daj i im się należy, oni nic nie muszą i oni zawsze biedni… pleps żenujący na pracującym społeczeństwie !! Bo to nie miasto im daje tylko każdy pracujący daje że swoich pieniędzy wypracowanych, a miasto lub państwo ma tyle pieniędzy ile od pracujących ludzi pozbiera !
segregacja na tych co płacą i tych co pasożytują. nie widzę problemu.
to tak jakby morderców nie wsadzać do więzienia, bo też są ludźmi i mają prawo do wolności…
Coć mi to wygląda na kolejny ruch pana T. Kolejna intryga. Nie podoba się to, że miasto kupuje kontenery dla swoich lokatorów, zamiast dla członków SM posiadającym olbrzymie zadłużenie. Czyżbym się mylił?