Łoś nagle pojawił się na drodze. Doszło do zderzenia opla z dzikim zwierzęciem
14:04 15-09-2023
fot. pixabay.com\ilustracyjne
Do zdarzenia doszło wczoraj wieczorem na drodze krajowej nr 19. W godzinach wieczornych, na wysokości miejscowości Wincentów w powiecie lubartowskim, pojazd osobowy zderzył się z dzikim zwierzęciem. Na miejscu interweniowała straż pożarna, zespół ratownictwa medycznego oraz policja.
Jak wynika z ustaleń policjantów obsługujących zdarzenie, przed poruszający się samochód osobowy marki Opel, nagle wbiegł łoś. Doszło do zderzenia. Kierowcy na szczęście nic się nie stało, a zwierzę oddaliło się z miejsca kolizji.
Policjanci apelują o zachowanie szczególnej ostrożności i czujności podczas przejazdu drogami, które otaczają lasy. Należy bacznie obserwować pobocze oraz podróżować z prędkością umożliwiającą bezpieczne wyhamowanie i ominięcie zwierzęcia, które nagle pojawi się na drodze. Jadący z nadmierną prędkością kierowca może nie mieć wystarczająco dużo czasu, aby bezpiecznie zahamować i wykonać manewr ominięcia przeszkody.
Pamietajmy, że zderzenie z dzikim zwierzęciem może być bardzo groźne w skutkach.
A wczoraj w metowskim lesie tez łoś zostal potracony przez auto. I znak drogowy uwaga zwierzeta lesne nie pomógł. Jezdzicie ostrozniej i wolniej. Łosie maja teraz okres godowy i się przemieszczają.
Chciałbym poznać wersję łosia.
Ważne czy łoś był trzeźwy
Bez zmian. Szybki wściekły wtargnal na teren migracyjny łosia i zrobil krzywdę.
„podróżować z prędkością umożliwiającą bezpieczne wyhamowanie i ominięcie zwierzęcia” -to nie przystoi najlepszym kierowcom Europy.
Na forum piszą, że na drodze nie można: stać, siedzieć, leżeć, klęczeć, więc to niech łoś się zastosuje do przepisów. Kierowcy się spieszy, więc przepisów przestrzegać nie musi.
Około 5 rano,to gimbus..,och przepraszam redakcja jeszcze spała? Było podobne zdarzenie,kierowca uciekł.
Łoś niestety jest gorszy od sarny ,bo biegnie pędem i ma gdzieś czy coś jedzie