Łęczna: Kilogram narkotyków w fordzie. Policjanci zatrzymali czterech mężczyzn

W piątek w miejscowości Zofiówka gm. Łęczna około godz. 21.00 policjanci zatrzymali do kontroli drogowej pojazd marki Ford Mondeo. Za kierownicą siedział 29–letni mieszkaniec gm. Ludwin. Funkcjonariusze podczas kontroli pojazdu na przednim siedzeniu ujawnili reklamówkę z suszem roślinnym.

Przeprowadzono badanie narkotesterem wykazało, że susz w reklamówce to marihuana. Łącznie zabezpieczono kilogram narkotyku. Mundurowi zatrzymali także 29-latka.

– W wyniku dalszych czynności policjanci ustalili pozostałych mężczyzn zajmujących się procederem narkotykowym. Już następnego dnia policjanci zatrzymali 27–letniego mieszkańca gm. Wólka Lubelska. Jak się okazało to właśnie on pośredniczył w przekazaniu kilograma marihuany 29–latkowi za kwotę 12. tys. zł. Ponadto policjanci ustalili, że w styczniu br. również zbył za 6 tys. zł. pół kilograma marihuany, która następnie trafiła w ręce mieszkańca gm. Łęczna – informuje sierż. szt. Magdalena Krasna z łęczyńskiej Policji.

Policjanci sprawdzili mieszkanie 27–latka. Tam podczas przeszukania w jego pokoju w zatyczce od dezodorantu oraz w bluzie w kieszeni znaleźli dwa woreczki foliowe z zawartością suszu. To była również marihuana.

– Do tej narkotykowej sprawy policjanci w niedzielę zatrzymali kolejne osoby. W ręce kryminalnych z Lublina wpadł 27–letni diler mieszkaniec Lublina. Z kolei w ręce łęczyńskich policjantów wpadł 37–letni odbiorca mieszkaniec gm. Łęczn – dodaje sierż. szt. Magdalena Krasna.

W niedzielę mieszkańcy gm. Ludwin oraz gm. Wólka Lubelska zostali doprowadzeni do prokuratury gdzie usłyszeli zarzuty uczestniczenia w obrocie znacznej ilości środków odurzających. Dodatkowo mieszkaniec gm. Wólka Lubelska usłyszał zarzut posiadania marihuany. Decyzją sądu zostali tymczasowo aresztowani na okres trzech miesięcy.

W poniedziałek przed oblicze prokuratora doprowadzono ich kompanów. Przedstawiono im zarzuty uczestniczenia w obrocie znacznej ilości środków odurzających. Sąd wobec nich zastosował również środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres dwóch i trzech miesięcy.

Zgodnie z obowiązującym prawem przestępstwa jakich się dopuścili zagrożone są karą do 12 lat pozbawienia wolności.

Sprawa jest rozwojowa i niewykluczone są dalsze zatrzymania w tej sprawie.

2015-02-10 09:27:03
(fot. Policja Łęczna)