Kompletnie pijany Ukrainiec siał spustoszenie na Bronowicach. Rozbite auta i karetka

W sobotę około godziny 22 mieszkańców ulicy Łabędziej w Lublinie zaniepokoił ciągły pisk opon dobiegający z ulicy. Samochód osobowy z uszkodzonym przednim kołem jechał obijając się o zaparkowane wzdłuż auta. Najpierw uderzył w bok mercedesa, odbił się od stojącej po drugiej stronie karetki pogotowia ratunkowego, potem po kilku metrach uderzył w forda następnie przerysował cały bok w samochodzie terenowym. Świadkowie widząc że kierujący roverem nic sobie nie robi z tego co się dzieje, rzucili się w pościg za pojazdem.

Auto po chwili wypadło z drogi, wjechało na pas zieleni, w ostatniej chwili ominęło drzewo i zatrzymało się po kilkudziesięciu metrach tuż przed pobliską przychodnią. Kierujący nim mężczyzna wyskoczył z pojazdu i rzucił się do ucieczki pomiędzy okoliczne bloki. Po chwili przyjechał na miejsce patrol policji, który dzięki świadkom zdarzenia zatrzymał uciekiniera. Badanie alkomatem wykazało u niego blisko 3,4 promila alkoholu w organizmie. Na miejscu interweniowała również straż pożarna, ponieważ z pojazdu zaczął wydobywać się dym.

Kierującym okazał się obywatel Ukrainy. Został przewieziony na komisariat gdzie pobrano od niego krew do badań. Teraz odpowie za kierowanie pojazdem pod wpływem alkoholu. Grozi mu do dwóch lat pozbawienia wolności. Na kilka lat również straci uprawnienia do kierowania pojazdami oraz będzie musiał pokryć koszty naprawy uszkodzonych pojazdów.

Materiał wideo z przebiegu zdarzenia otrzymaliśmy od czytelnika. Michał, DZIĘKUJEMY!

Galeria zdjęć

Następna strona

(fot. lublin112, wideo lublin112,nadesłane)