Kolizja na parkingu. Próbował wmówić, że kierowała jego dziewczyna
15:41 22-05-2021
W czwartek około godziny 20 dyżurny włodawskiej komendy otrzymał informację o zderzeniu dwóch pojazdów na parkingu pod jednym z marketów.
Mundurowi skierowani na miejsce wstępnie ustalili, że w zdarzeniu uczestniczyły 2 pojazdy: fiat i volvo. Auta te miały zderzyć się ze sobą podczas parkowania.
Jak się okazało, jeden z kierujących najpierw oddalił się z miejsca, a następnie wrócił ze swoją dziewczyną próbując wmówić, że to ona była kierowcą. Po sprawdzeniu w systemach okazało się, że 25-latek z gminy Włodawa ma aktywny zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi.
Policjanci będą wyjaśniać jak doszło do zderzenia pojazdów. Natomiast 25-latek odpowie za niestosowanie się do decyzji sądu. Za to przestępstwo grozi kara do 5 lat więzienia.
(fot. lublin112.pl)
Przecież to oczywiste, że skoro on nie miał prawa, to kierowała jego dziewczyna.
I dobra dziewczyna ze wziela wine za siebie, zeby chronic chlopaka. I pewnie bedzie czekac na niego az wyjdzie z pierdla. Taka dziewczyna to skarb.
Oj tam. Polskie sady bardzo liberalnie traktuja takie przestepstwa. Chlopak o tym wie i olewa sadowy zakaz cieplym moczem. Dostanie z 1,5 roku za kratami w zawieszeniu i znowu bedzie jezdzil i sie smial z polskich sadow.
Przeciez go nie wsadza do wiezienia za cos takiego. Co najwyzej przedluza mu zakaz o jakies pol roku, ale temu typkowi i tak bez roznicy, czy ma zakaz, czy nie, bo i tak caly czas sobie jezdzi.
Moj znajomy tez tak mial. Jechal po kielichu na kolejnym zakazie, spowodował kolizje, zostawil samochod na miejscu, a sam szybko uciekl w krzaki. A potem jego brat mowil, ze to on prowadzil i uciekl w krzaki, bo mu sie od tego stresu s….ć zachcialo. XD
prace społeczne zamiast tego śmiesznego zakazu