Kolejne zderzenie pojazdów w tym miejscu. Rondo przy Makro nie daje o sobie zapomnieć (zdjęcia)
21:32 11-12-2024 | Autor: redakcja
fot. lublin112.pl
Do zdarzenia doszło w środę wieczorem na rondzie Kasprzaka w Lublinie. Na skrzyżowaniu ul. Krańcowej i al. Witosa zderzyły się dwa samochody osobowe, oba marki Toyota.
Na miejscu interweniowała policja. Jak nam przekazano, podróżujące autami osoby nie wymagały interwencji medycznej. Tym razem była to drobna kolizja.
Obecnie funkcjonariusze ustalają szczegółowe okoliczności oraz przyczyny zdarzenia. Oba auta zostały usunięte z jezdni, nie ma więc problemów z przejazdem.
Ronda przy OBI i z pniakiem, naturalna selelrkcja myślących podczas jazdy i znających przepisy, od,,świerzych,, i przypadkowych kierowców… Myślenie niektórych boli, a czasem ażnuejszy telefonik.. Życie
Jaki dzisiaj wynik rondo z pniakiem vs rondo przy Makro?
przecież wciąż jest ta sama gówniana organizacja ruchu zwana kwadratowym rondem
Kwadratowe to chyba są mózgi tych rozbitków. Zdziwilbyś się jak mogą wyglądać wyspy ronda. I nie. Nie zawsze musi być to koło.
Tak masz rację!
Ale to nasza prawdziwa patologia, znak firmowy z Lubelskiego z wodospadem dziecięcego zniecierpliwienia
Pamiętam, że mieszkałem w Norwegii, gdzie było podobne rondo i nigdy nie widziałem tam wypadku, według statystyk UE jesteśmy w najniższym dno z Bułgarią i Rumunią
Namalujcie tam trójkąciki małe na ulicy przed samym rondem koloru żółtego to może pomoże
Czas na sygnalizację świetlną na tym rondzie.
Gdy na al. Tysiąclecia, koło młyna dochodzi do kolizji przed PdP, to niektórzy twierdzą, że należy to PdP zlikwidować. Zatem by być konsekwentnym, to to rondo też powinno się zamknąć dla ruchu.
Ciebie powinni zamknąć
To nie jest rondo. Sam tam się dzisiaj niemal się nie rozwaliłem. Ta organizacja jest chora. Nawet jak nic nie jedzie z lewej to i tak możesz wpaść na samochód przepuszczający pieszych na przejściu. Coś tu nie gra . Kiedyś to zmienią jak ktoś ważny zginie.
Pietrek skoro masz problem z tak prostym rondem, to oddaj PJ i nie wsiadaj do auta… Bo największym problemem to ty i twój brak umiejętności jazdy autem…
Możesz też wpaść na samochód przepuszczający pojazd na przejeździe kolejowym. I co wtedy? Wina maszynisty?
Nic nie rozumiem z tego bełkotu, weź mi to rozrysuj.