Klasyki w poślizgu kontrolowanym. Piknik z Ośrodkiem Doskonalenia Techniki Jazdy
16:54 24-08-2014
Dzięki współpracy z Ośrodkiem Doskonalenia Techniki Jazdy w Lublinie oraz salonu Mazdy Lublin, była okazja aby sprawdzić swoje umiejętności oraz nauczyć się jeździć klasykiem w symulowanych, trudnych sytuacjach na drodze.
Na bezpiecznie ćwiczenia w panowaniu nad pojazdem oraz naukę jazdy po płycie poślizgowej skusiło się kilkunastu właścicieli klasyków. Zapraszamy do obejrzenia fotorelacji ze spotkania.
Podczas pikniku na naszym stoisku można było przenieść się do wirtualnej rzeczywistości dzięki specjalnym okularom. Następna taka okazja będzie podczas dożynek w Radawcu – Zapraszamy!
Galeria zdjęć
(fot. nadesłane. Bartek Sokoluk – DZIĘKUJEMY)
2014-08-24 18:54:09
Wszystko ładnie pięknie, tylko gdzie te klasyki oprócz tego jednego cadillaca? Druga rzecz, to niby mazda jest współorganizatorem a nie widać żadnej mazdy oprócz tych salonowych…
a W124 to co?
Czy ja wiem czy to już klasyk…. Jeszcze dosyć często spotykany na ulicach jako normalny środek transportu.
Raz, że pogoda była zmienna więc dużo klasyków zostało w domu. Dwa, że kierowcy klasyków uczyli się jeździć w swoich dailycar’ach. Trzy, nie każdy klasyk chciał wyjeżdżać na tor. Cztery współorganizatorem był salon Mazdy i to dlatego ich auta były na torze, jakich innych Mazd się spodziewałeś?
Poza tym zdjęcia nie pokazują wszystkich aut, które były na placu.
W sumie to masz rację, szkoda aut na taką pogodę, W takim razie temat artykułu nie trafiony, czytam „klasyki w poślizgu” a na pierwszym zdjęciu audica…
A gdzie jest napisane, że tylko klasyku jeździły?
W tytule oraz w treści artykułu jest mowa tylko o klasykach. „Klasyki w pośligu kontrolowanym.” (błąd w tytule, ale nie czepiam się literówek), „była okazja aby sprawdzić swoje umiejętności oraz nauczyć się jeździć klasykiem w symulowanych, trudnych sytuacjach na drodze.”, „Na bezpiecznie ćwiczenia w panowaniu nad pojazdem oraz naukę jazdy po płycie poślizgowej skusiło się kilkunastu właścicieli klasyków.”. Ostatni cytat rzeczywiście informuje, że jeździli właściciele klasyków, nie ma informacji, że jeździli swoimi klasykami. Nie zmienia to faktu, że tytuł i pierwsza część artykułu mówi że jeździły klasyki
śmiech a ludzi na takim pikniku ze az brKUJE PUSTEGO POLA W OBIEKTYWIE HEHEHE
Nie wiem z czego śmiech? Ludzi było bardzo dużo, ale nie rozumiem, mieli stać na torze żebyś w każdym ujęciu ich widział czy wpieprzać się w kadr fotografowanego auta?
Większość dowiaduje się o takich imprezach po czasie 🙁
Gdybyś miał klasyka, bądź śledził klasyczny profil to byś wiedział dużo wcześniej.
Zacznijmy od tego, że ośrodek chyba tylko po to, żeby kolejnym ziomkom dać intratne posady. Na codzień nic się tam nie dzieje a kasa leci. To pierwszy piknik w tym ośrodku o jakim słyszę. Z tego co się orientuję, to godzina na torze kosztuje ok 100 zł i to własnym samochodem, na własnym paliwie. Skoro taki jest koszt, to pracujące tam osoby nie powinny dostawać pensji lub powinno się wsiadać w samochody należące do ośrodka, m.in. wyposażonymi w troleje.