Kazimierz Dolny i Janowiec połączy kładka pieszo-rowerowa. Umowa podpisana (zdjęcia)
15:44 22-12-2022
W czwartek w Dworku z Moniak przy Zamku w Janowcu, będącego oddziałem Muzeum Nadwiślańskiego w Kazimierzu Dolnym, podpisana została umowa na opracowanie dokumentacji na stworzenie koncepcji programowo- przestrzennej dla budowy kładki na Wiśle. Połączy ona Kazimierz Dolny z Janowcem i będzie przeznaczona dla pieszych oraz rowerzystów.
W wydarzeniu uczestniczyli m.in. poseł Krzysztof Szulowski, Marszałek Województwa Lubelskiego Jarosław Stawiarski, Wicemarszałek Michał Mulawa, Starosta Puławski Danuta Smaga, Burmistrz Kazimierza Dolnego Artur Pomianowski, Wójt Gminy Janowiec Jan Gędek oraz zastępca Wójta Gminy Puławy Wojciech Gibaczek. Swoje podpisy na dokumencie złożyli zaś Dyrektor Zarządu Dróg Wojewódzkich w Lublinie Paweł Szumera oraz przedstawiciel wykonawcy, czyli pracowni projektowej MiD, Marcin Dudek.
Kładka ma nie tylko ułatwić życie mieszkańcom obu miasteczek, lecz powstanie również z myślą o turystach, którzy szczególnie w sezonie letnim, licznie odwiedzają te tereny.
– Cieszę się, że po dwóch latach, pomysł ten zaczyna się materializować. Kładka pieszo-rowerowa połączy piękny Kazimierz z pięknym Janowcem i z pewnością będzie dużą atrakcją turystyczną. Zależy nam, aby Lubelskie odwiedzało coraz więcej gości z innych części kraju, a także z zagranicy – mówił marszałek Jarosław Stawiarski.
Zadaniem wykonawcy będzie przedstawienie minimum 3 wariantów konstrukcyjnych kładki. Do tego musi znaleźć trzy miejsca, w których będzie można ją zbudować. Najdogodniejsze zostanie wybrane już na etapie przygotowań do realizacji inwestycji. Do tego dochodzi wytyczenie dróg dojazdowych do kładki.
Na realizację tego zadania projektanci będą mieli 22 miesiące. Marcin Dudek wskazuje, że choć przygotowanie koncepcji kładki, zwłaszcza przez Wisłę, jest dla każdego inżyniera sporym wyzwaniem i gwarancją dużej satysfakcji, a termin jest ambitny, to jednak w pełni realny. Zapewnia, że pracowni uda się zrealizować projekt we wskazanym czasie. Koncepcja ma kosztować 874,5 tys. zł.
Pomysł przeprawy przez Wisłę, która połączy Kazimierz Dolny i Janowiec, nie jest nowy. Na początku 2018 premier Mateusz Morawiecki ogłosić, że powstał plan budowy w tym miejscu mostu. Co ważne, zaskoczyło to lokalne władze samorządowe, które o niczym nie wiedziały. Do tego projekt zakładał, że rząd pokryje tylko 80 proc. kosztów inwestycji, resztę muszą wyłożyć gminy lub województwo. Ostatecznie nic z tego nie wyszło.
(fot. Zwiedzaj Lubelskie)
Gdyby to był Lublin. To wpierw wycięto by drzewa. Po czym okazało by się, że pieniędzy na kładkę zabraknie dlatego wybudowane będzie kilka hektarów parkingów.
Z drugiej strony chętnie smigne rowerem, oczywiście zgodnie z przepisami.
Ja dożyje, bo jak znam życie(a znam bardzo dobrze), szybko tak kładka nie będzie zbudowana.
Superr!
Ja też się z tych parkingów w Lublinie o których raczył nadmienić Franio.
Głupotą władze naszego wojewodztwa doganiają Warszawę. Wyścig trwa.
W ciągu dwóch lat ma dopiero powstać kuncepcja… A w takich pogardzanych przez Zachód Chinach wiadukt nad czteropasmową autostradą budują w 10 dni.
Pamiętaj, że Polska, to również państwo środka.
Środka na przeczyszczenie.
Już widzę te tłumy pieszych zwłaszcza od sierpnia do czerwca. Młodzi, wykształceni z wielkich miast nie są chętni nawet do Kamieniołomów pieszo dojść a co mówić o Janowcu
To będzie idealne miejsce do skakania z wysokości do wody dla ludzi którzy wybiorą drogę wolności do innego życia
Tu niestety masz rację. Ciekawe czy wpadną na jakikolwiek pomysł by temu zapobiec bo jeżeli to oleją… to powstanie kładka samobójców za prawie milion złotych.
Za milion to same papiery, koncept.
Może lepiej niech myślą o budowie schronów, bo Putek uderzy i pytanie tylko kiedy?
Co tak towarzystwo milczy na temat obiecanek Morawieckiego ? Ble , ble , ble jak zawsze władza z Nowogrodzkiej
tak powstanie kładka jak powstał most ludzie wybory się zbliżają i festiwal obietnic ogłaszam za otwarty wtedy tez przed wyborami wyskoczył jak królik z kapelusza most po pięciu latach została kładka pogonić darmozjadów
Może przy okazji warto zbudować widokową drogę rowerowa do Puław po koronie wału i stosowną infrastruktura.
Turystyka to żyła złota ale wymaga stosownych nakładów.