Jurki: Zablokowana droga krajowa nr 19 po potrąceniu rowerzysty przez ciężarówkę
08:18 03-10-2017
Do zdarzenia doszło we wtorek rano na drodze krajowej nr 19 w miejscowości Jurki w powiecie radzyńskim. Na odcinku pomiędzy Radzyniem Podlaskim a Międzyrzecem Podlaskim pojazd ciężarowy potrącił rowerzystę.
Na miejscu interweniowała straż pożarna, zespół ratownictwa medycznego oraz policja. Poszkodowany mężczyzna został przetransportowany do szpitala. W rejonie wypadku droga jest całkowicie nieprzejezdna.
Na miejscu pracują funkcjonariusze radzyńskiej policji, trwa ustalanie dokładnych okoliczności zdarzenia. Ruch skierowano na objazdy.
2017-10-03 08:10:53
(fot. nadesłane Krzysztof)
Toz to skrzyzowanie. Albo ktos wymusil albo ktos gdzies chcial skrecic ….
Patrzac na rowerzystow … oni w zdecydoeanej wiekszosci NIE potrafia wykonac lewoskretu. Skrecaja bedac przy krawedzi… nie sygnaluzuja zamiaru i nie zjezdzaja do osi.
To że rowerzyści wykonują lewoskręt bez zjeżdżania do osi jezdni, szczególnie na krajówkach z intensywnym ruchem ciężarowym, wcale mnie nie dziwi. Co innego brak sygnalizowania zamiaru skrętu w lewo połączonego z nieoglądaniem się za siebie.
On tu zawsze skręca(ł)
Zawsze po sporzyciu?
Skoro wszyscy wiedzą, że wiejscy rowerzyści jedzą bez przestrzegania jakichkolwiek przepisów to kierując samochodem nie pozostaje nic poza zachowanie super-ostrożności (maksimum ograniczonego zaufania) przy zbliżaniu się do takich cyklistów.
Należy zachować się tak samo jak przy przejeżdżaniu koło szkoły lub autobusu szkolnego – zwalniasz do 30km/h (albo jeszcze mniej) i jesteś już poza zasięgiem kamikaze wtedy dopiero przyspieszasz.
Nic innego nie da się wymyśleć – zwalniasz i nie masz nikogo na sumieniu – proste.
haha jasne…to zwalniaj do 30km/h mijając każdego napotkanego pedaliste…jeżeli nie zna podstawowych przepisów to czyj to problem ? kierujących ? Albo się nauczy poruszać po drogach publicznych,albo zginie – proste
Ty wogóle myślisz trochę zanim coś napiszesz? Patrząc po zdjęciu, tak jak pisali panowie wyżej widać, że rowerem pakował w lewo, zestaw stoi na lewym pasie, co oznacza że próbował się ratować przed potrąceniem go, a taki zestaw to nie jest jak osobówkę, że pyk i stoisz, zresztą o czym mowa w takiej sytuacji, jak gość ci pakuje od prawej przed maskę to nic praktycznie nie możesz zrobić, jak masz dobry refleks możesz próbować ominąć właśnie… Idąc twoim tokiem myślenia, to wyobrażasz sobie wtedy jakie korki by się wszędzie tworzyły? Widać, że jeździsz co najwyżej rowerem i to po tylko po podwórku, bo gdybyś jeździł wspomnianym rowerem w ruchu, to byś zauważył, że często tak jest że samochody ciężarowe jak i osobowe resztą też zwalniają do tych twoich trzydziestu, a nawet jeszcze mniej, bo nie ma możliwości wyprzedzenia na większości naszych pięknych dróg bo dziadzia pedałuje i buja się w pół pasa ( nie mam pretensji do dziadzia, starszy człowiek i wogóle) ale czemu na przykład nie pomyśli może zjadę na pobocze, skoro za mną sznurek samochodów, z przodu jadą i ruch się nie odbywa płynnie, a co do ich myślenia, znowu jak wyżej, mało tego że się buja w pół pasa, to jeszcze właśnie bez oglądnięcia się pakuje z krawędzi jezdni w lewo, no to brak słów… możesz omijać po drugim pasie, jedziesz wolno, liczysz że wyprzedzisz, a tu bach…. to o czym ty mówisz człowieku…
Cześć to ja jestem kierowcą Ciężarówki i dziękuję Ci za komentarz nie dodam więcej nic bo wszystko już wyjaśniłes
Gościu drogi – oznakowane skrzyżowanie, podwójna ciągła i wskazanie tacho, które jasno pokazuje przekroczenie prędkości – co więcej trzeba. A rowerzysta – słyszałeś o zasadzie ograniczonego zaufania do pozostałych użytkowników dróg?
A Ty tacho mi czytałeś
Idąc tym tokiem rozumowania to lepiej nie wyjeżdżać za miasto. Bo jak nie rowerzysta to pieszy bez odblasków i nieszczęście gotowe, a nie od dziś wiadomo, że to kierowca zawsze winny bo nie zachował ostrożności.
Sami experci, od 7 boleści