Budowa drugiej jezdni obwodnicy Tomaszowa Lubelskiego dobiega końca. Coraz bliżej do otwarcia (zdjęcia)
20:07 02-02-2023
Sprzyjające warunki pogodowe, a dokładnie łagodna zima sprawia, iż na budowie drugiej jezdni obwodnicy Tomaszowa Lubelskiego cały czas wykonywane są prace. Oczywiście nie w pełnym wymiarze, jednak dzięki temu coraz bliżej do zakończenia inwestycji. Obecnie zaawansowanie prac przekroczyło 98 proc, a to oznacza, że do zrobienia zostało już naprawdę niewiele. Rozpoczęto już nawet wykonywanie oznakowania.
Początkowo planowano, że druga jezdnia zostanie oddana do użytku w ostatnim kwartale 2022 roku. Problemy jednak nie ominęły i tej inwestycji, dlatego też obecnie mowa jest początku wiosny tego roku.
Obwodnica Tomaszowa Lubelskiego powstaje od końca 2018 roku, kiedy to ruszyły pierwsze prace. Oficjalne rozpoczęcie budowy miało zaś miejsce w maju 2019 roku. Początkowo trasa miała być jednojezdniowa, jednak wraz z decyzją o budowie drogi ekspresowej S17 do granicy kraju postanowiono o dobudowaniu drugiej jezdni.
Wykonawca jest ten sam, mianowicie firma Mota Engil Central Europe, z którą przedstawiciele lubelskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad zawarli stosowny aneks do umowy. W ramach inwestycji powstaje druga jezdnia obwodnicy między węzłami Tomaszów Lubelski Północ a Tomaszów Lubelski Południe. Jest to ok. 5,4 km trasy, wraz infrastrukturą i urządzeniami bezpieczeństwa ruchu drogowego. Wybudowane zostały także obiekty inżynierskie, w tym estakada nad doliną rzeki Solokija.
(fot. GDDKiA)
,,A ch,j z tą Polską wschodnią” Minister Skarbu Włodzimierz Karpiński w rządzie PO-PSL. A tu proszę, nawet podwykonawcom płacą.
Oczywiście, że płacą.
Miską ryżu 🙂
Ale tego pewnie nie lubisz cytować.
A wiesz chociaż kiedy przetarg był ogłoszony?
30 września 2015 roku.
Może też wiesz jaki wtedy jeszcze był rząd?
Podaj źródło tej informacji.
GDDKiA
Pierwsza część informacji jest prawdziwa, ale dopiero 17.11.2017. GDDKiA podpisała umowę na realizację inwestycji z wykonawcą Mota-Engil Central Europe. ,,Może też wiesz jaki wtedy był JUŻ rząd”?
Nie byłoby podpisywania niczego gdyby nie wcześniejsze decyzje, przygotowanie zezwoleń i dokumentacji a przede wszystkim zapewnienie środków na realizację inwestycji.
Bez zagwarantowanych pieniędzy nikt nie ogłaszałby przetargu.
Podpisanie umowy było tylko efektem rozstrzygnięcia tego przetargu.
Tak, jak kolejnym etapem była sama budowa.
Pieniądze w budżecie zostały zagwarantowane przez poprzedni rząd.
Czyli jednak były inwestycje w „Polskę Wschodnią”.
Ale teraz taka moda, że całe zasługi są tych, którzy przecinają wstążeczki.
no właśnie. Kopaczowa miała w szufladzie projekt ,,500+”, który wykradł nowy rząd i bezczelnie wprowadził, choć pomysł i ,,pieniądze w budżecie zostały zagwarantowane przez poprzedni rząd”.
Nawet jeśli to miał być sarkazm to świadczący nie o niewiedzy ale o głupocie.
Zaraz zaczniesz cytować „paski dnia” z jedynej i słusznej telewizji.
To wejdź w Google jeśli POtrafisz, bo jeśli nie to świadczy o ,,niewiedzy ale o głupocie”. W necie nic nie ginie, to nie TVN.
Ciekaw, które kacyki będa się lansować przy otwarciu.
Kolejny sukces PiSu.
Ciekawe czy postawią ograniczenie do 20km/h żeby zasilić budżet Państwa?
Na rozpoczęciu budowy dojechał nawet Duszek z Międzyrzeca. Na otwarciu zbraknie szerokości dla oficjeli więc ustawią się po długości obwodnicy. A co do tekstu obwodnica nie ma coś ponad 5 km a 9.