15-latek uderzył motocyklem w rower. 5-letnie dziecko trafiło do szpitala
12:22 19-08-2019
W miniony piątek po godzinie 14:00 na drodze wojewódzkiej nr 806 doszło do zderzenia motocykla z rowerem, na którym znajdował się 5-latek. Na miejscu zdarzenia interweniował zespół ratownictwa medycznego i policja.
Mundurowi ustalili, że 5-latek siedział na rowerze, który po drodze prowadziła jego mama. W momencie, gdy kobieta przechodziła wraz z rowerem przez przejście dla pieszych, w koło jej jednośladu uderzył motocykl marki MZ ETZ 150, którym kierował 15-latek z gminy Łuków.
Poszkodowany 5-latek został przewieziony do szpitala. Na szczęście okazało się, że urazy jakich doznał nie zagrażają jego życiu i zdrowiu. Po udzieleniu pomocy lekarskiej chłopiec wrócił do domu.
Jak się okazało młodzieniec kierujący motocyklem nie miał uprawnień do kierowania takim pojazdem. Mówił policjantom, że naprawiał motocykl i że wyjechał nim na drogę tylko „na próbę”. Wkrótce sprawa młodego nieodpowiedzialnego 15-latka zostanie przekazana do Sądu Rodzinnego i Nieletnich w Łukowie.
(fot. Policja Łuków)
„Gdyby kobieta przeprowadzała rower, to do wypadku by nie doszło.” – a jednak doszło.
Skoro przeprowadzenie pojazdu w poprzek jezdni nie zapewnia bezpiecznego przejścia należy wprowadzić zakaz rozszerzyć o te pojazdu, które poruszają się wzdłuż jedni.
Franiu ,ty naprawdę jesteś chory …gdzie nie wejdę ,tam twój komentarz …tobie już nic nie pomoże ….bania zryta na maxa
Ale co to ma wspólnego z tą kolizją czy podobnymi, czy nawet pomysłami, że kierujący rowerem/samochodem ma przepychać rower/samochód przez PdP?
Zgadzam się w 100%. Jakiś koniobijca wypisuje głupoty zamiast za robotę się wziąć. Ciekawe czy robi to będąc w pracy… Troli przybywa!!!
ekolodzy zabraniają bić zwierzaka
Franiowi zamknęli gimnazjum i pogubił się. Do podstawówki za stary a do liceum… no cóż – po jego komentarzach widać czy tam odnalazłby się (nawet nie ośmielam się rozważać czy tam chcieliby go).
Ja to kiedyś podobnie zrobiłem. Jechałem swoją motorynką po ulicy i się zapatrzyłem w drążek zmiany biegów przy zmianie biegów. Efekt był oczywisty, przywaliłem w zaparkowanego prawidłowo poloneza 🙂
Po takim uderzeniu u takiego dziecka objawy neurologiczne dadzą znać o sobie nawet po kilku latach.Szkoda,taka prawda.
Odkupię etz 150-w najbliższym czasie nie będzie gościowi potrzebne
„booo jazda, na ETeZeCie, jest najlepszą jazdą na świecie, aaa jazda na Komarze, powoduje inflacje marzeń” 😀