Zdjęli asfalt, natrafili na brukową nawierzchnię z ub. wieku. Pod nią odkryto drewnianą drogę sprzed kilkuset lat (zdjęcia)

Od kilku miesięcy trwa rewitalizacja starej dzielnicy Kraśnika. W ramach inwestycji przy ul. Mostowej powstaje nowoczesne centrum przesiadkowe dla komunikacji publicznej, do tego dochodzi zagospodarowanie skweru przy rondzie. Podczas prac ziemnych prowadzonych u wlotu ul. Narutowicza do rynku, po usunięciu asfaltu odsłonięto bruk kamienny sięgający prawdopodobnie XIX w.

O ile nie było to zaskoczeniem dla historyków, gdyż dość często pod współczesnymi jezdniami znajdują się drogi z ubiegłego wieku, to jednak kiedy koparka zaczęła pogłębiać wykop, natrafiono na znacznie starszy trakt. Na głębokości ok. 80 cm odkryto bierwiona, czyli pnie drzew oczyszczone z gałęzi i z kory, które niegdyś służyły do utwardzania dróg.

Jak wskazuje dr Dominik Szulc, Społeczny Opiekun Zabytków Powiatu Kraśnickiego, są one o stosunkowo niedużej średnicy, znajdują się na trzech poziomach, dwa z nich ułożone są wzdłuż drogi, trzeci w poprzek. Znaleziono jeszcze kawałki gałęzi, które jak twierdzi, sugerują, że droga była dodatkowo faszynowana. Zapewne puste przestrzenie między okrągłymi bierwionami wypełniano przynajmniej powierzchniowo faszyną, dla prowizorycznego wzmocnienia, utwardzenia i wyrównania drewnianej nawierzchni.

Naukowcy podkreślają, że tego odkrycia się nie spodziewali. Nie tyle istnienia tej drogi, gdyż utwardzanie traktów drewnem praktykowano już od średniowiecza, lecz chodzi bardziej o fakt jej zachowania. Jak podejrzewa dr Dominik Szulc, wszystko wskazuje na to, że na drewnianą drogę ułożono kamienny bruk, następnie po latach zbudowano na nim asfaltową ulicę.

Na razie nie zostało jeszcze określone, kiedy drewniana drogę wybudowano. Jednak Społeczny Opiekun Zabytków Powiatu Kraśnickiego wskazuje, iż można wstępnie przyjąć, iż jest to okres między II połową XVII a I połową XVIII wieku.

(fot. dr Dominik Szulc)