Z audi wypadł silnik i skrzynia biegów, dwa auta w rowach. Siedem osób poszkodowanych (zdjęcia)
11:29 02-01-2024
fot. Policja Łuków
Wczoraj panowały trudnego warunki do jazdy m.in. na drogach powiatu łukowskiego. Wieczorem w miejscowości Dębowica, na drodze wojewódzkiej nr 806, doszło do czołowego zderzenia dwóch pojazdów osobowych. Na miejscu interweniowały zespoły ratownictwa medycznego, straż pożarna oraz policja.
– 19-latek z gminy Trzebieszów kierując audi, na zaśnieżonej drodze wyprzedzał inny samochód. Najprawdopodobniej nadmierna prędkość i brak doświadczenia kierującego osobówką doprowadziły do utraty panowania nad pojazdem. Kierowane przez niego audi wpadło w poślizg i zderzyło się z jadącym z przeciwka mercedesem. Siła uderzenia była tak duża, że silnik i skrzynia biegów z audi upadły około 30 metrów od miejsca wypadku – relacjonuje zdarzenie asp. szt. Marcin Józwik z łukowskiej Policji.
Do szpitala z obrażeniami ciała trafiła kierująca mercedesem 46-latka z powiatu bialskiego, a także podróżujący z nią 46-latek, 13-latek i 12-latka. Obrażeń ciała doznał też 19-latek z audi, a także jego dwoje pasażerów.
– Wszyscy uczestnicy wypadku zostali przewiezieni do szpitali. Na szczęście urazy jakich doznali nie zagrażają ich życiu – dodaje asp. szt. Marcin Józwik.
Trwa ustalanie wszystkich okoliczności zderzenia obu pojazdów. Droga wojewódzka przez kilka godzin była zablokowana.
fot. Policja Łuków
fot. Policja Łuków
fot. PSP Łuków
fot. PSP Łuków
fot. PSP Łuków
fot. PSP Łuków
Na takiej drodze? taka prędkość? W takich warunkach? Za to powinno być usiłowanie zabójstwa drogowego.
A co najgorsze to w takich warunkach zapraszam służby i policję na obwodnicę Lublina. Bo osobówki jadą powoli w śniegu 50, 60 na godzinę. A co chwilę trafia się pseudo biznesman w mocnym aucie i grzeje zgodnie z limiten prędkości. Bo ma napęd na 4 koła i super ekstra systemy w aucie.
Kierowcy tirów też nie lepsi. Lecą tak samo jakby szosa była czysta i sucha.
Polskie drogi szybkiego ruchu są jak niegdyś dziki zachód w stanach ….
Ałdica gotowa do swapu
młodziak za kierownicą, i 4 kółka na masce, gorzej to już tylko jakby był młodziak w beemce
Obowiązkowy powinien być egzamin na płycie poslizgowej np co 5 lat. Bo mało kto potrafi opanować auto na śliskiej nawierzchni. Czy jedzie wolno czy szybko to ma brak świadomości i umiejętności zapanowania nad autem.