Wypadek na trasie Kock – Lubartów. Utrudnienia w ruchu na drodze krajowej nr 19 (zdjęcia, wideo)
09:23 19-04-2022
Do wypadku doszło we wtorek przed godziną 9 na drodze krajowej nr 19 w Wincentowie w powiecie lubartowskim, na trasie Kock – Lubartów. Służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie o zderzeniu dwóch pojazdów osobowych, w rejonie skrzyżowania drogi krajowej z ul. Kleeberga.
Na miejscu interweniowała straż pożarna, zespoły ratownictwa medycznego, policja, a także zadysponowano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Obecnie w rejonie wypadku droga jest całkowicie zablokowana. W wypadku poszkodowane zostały cztery osoby.
Policjanci ustalają szczegółowe okoliczności zdarzenia, utrudnienia z przejazdem mogą potrwać do godziny 11.
(fot. wideo nadesłane Sylwek\PSP Lubartów)
Ludzie, gdzie wy sie, ku…a, tak śpieszycie ?!
Zauważcie, że do każdego zdarzenia przyjeżdża 2 policjantów (jednym radiowozem), ale za to 8-12 strażaków (w 2-4 wozach bojowych), których policjanci wykorzystują do regulacji ruchem drogowym, do przyjęcia śmigłowca, do posprzątania po ofiarach…
Nawet jak sie autko jara, to zwykle jeden druh sika, a reszta obserwuje efekty tejże czynności (czasami drugi odłączy akumulator), ale jest ich co niemiara (!).
Żaden pieniądz nie śmierdzi, nawet ten za dłubanie w nosie z nudów.
Jeżeli doszło by do pożaru twojego domu też chciałbyś aby przyjechało dwóch strażaków ?? Są to brygady nie bez przyczyny muszą mieć zaufanie do siebie oraz zgranie w działaniach.
Zastępy, sekcje. Nie brygady Druhu.
Strażacy wyjeżdżają w takiej liczbie, w jakiej zostali zadysponowani. Nie szukajcie winnych wśród ratowników, a w procedurach.
Czasem wielu ratowników przy zdarzeniu bardzo trzeba, a czasem, rzeczywiście, wystarczyłby jednej zastęp, gdy na miejscu są trzy lub cztery.
Twierdzi się, że w Polsce brakuje rąk do pracy, tymczasem na gołe okulary widać, ilu ludzi ma uzasadnienie do istnienia swego etatu.
Dyspozytor odbiera telefon od roztrzęsionego świadka bądź uczestnika wypadku który mówi że zderzyły się dwa auta i nie podaje szczegółów. Ile może być osób poszkodowanych i jakie mogą być potrzebne działania straży? Osób może być nawet 10 w dwóch osobówkach i mogą potrzebować nawet wycinania i to w dwóch pojazdach na raz plus możliwe wycieki palnych cieczy lub pożar. Plus śmigło posadzić. To ilu strażaków potrzeba żeby to opanować? Na takiej zasadzie dysponuje się strażaków drodzy wszechwiedzący eksperci. Dodam że jakby było ich za mało to śledczy zapytają o to dyspozytora. A od za dużej liczby nie ma konsekwencji.
Dokładnie
Ja podróżuję zazwyczaj w 6 osób.
W razie wypadku wolałbym żeby 6 strażaków udzielało nam pomocy, a nie żeby jeden musiał wybierać czy poświęcić moje dziecko, czy moją żonę.
… jak auto w rowie i kierowca facet to jedzie 2 wozy bojowe … jak w aucie kobieta to 3 wozy bojowe … jak 4 kobiety ( i młode ! ) przyjeżdża 4 jednostki … jak 2 auta ( stłuczka !) w obu za kólkiem kobiety to i 5 jednostek osp
W tym miejscu na Dk19 jest ograniczenie do 70 km/h, ale to tego przestrzega?