W toyocie podróżowało 10 osób, dwie z nich nie żyją. 19-latek zatrzymany, trzeźwieje w policyjnym areszcie (zdjęcia)
13:03 30-03-2025 | Autor: redakcja
fot. Policja Chełm
Uderzenie w słup, ogrodzenie i dachowanie
Znanych jest więcej szczegółów dzisiejszego porannego i tragicznego zarazem w skutkach wypadku drogowego w Chełmie na ul. Ogrodowej. Do zderzenia doszło w niedzielę nad ranem. Służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie, z którego wynikało, że po godzinie 4:00 dachował tam pojazd osobowy. Na miejscu interweniowały zespoły ratownictwa medycznego, straż pożarna oraz policja.
– Jak wynika ze wstępnych ustaleń policjantów, kierujący toyotą w obszarze zabudowanym na prostym odcinku drogi nie dostosował prędkości do warunków ruchu, w wyniku czego zjechał z drogi, uderzył w słup latarni oświetleniowej, następnie w ogrodzenie posesji doprowadzając do przewrócenia się pojazdu. Autem łącznie z kierowcą podróżowało 10 nastolatków w wieku od 17 do 19 lat. Wszyscy z powiatu chełmskiego – relacjonuje podkomisarz Kamil Karbowniczek z KWP w Lublinie.
Dwie osoby zginęły na miejscu
Niestety na miejscu zdarzenia, na skutek odniesionych obrażeń, zginęło dwóch pasażerów. Dwójka nastolatków nie wymagała zaś pomocy medycznej. Kierowca i 5 pasażerów zostali przewiezieni do szpitala na badania. Po badaniach w szpitalu pozostała na obserwacji tylko jedna osoba. Pozostali nastolatkowie doznali ogólnych potłuczeń i zostali wypisani ze szpitala.
– Badanie alkomatem wykazało, że kierujący 19-latek miał w organizmie ponad 2 promile alkoholu. Została od niego pobrana również krew do badań. W szpitalu okazało się, że nie doznał poważnych obrażeń. Wobec tego 19-latek został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Po wytrzeźwieniu będą z nim prowadzone dalsze czynności procesowe – wyjaśnia podkomisarz Kamil Karbowniczek.
Na miejscu policjanci z Chełma wykonywali czynności pod nadzorem prokuratora z udziałem biegłego z zakresu wypadków drogowych. Teraz chełmscy policjanci będą ustalać dokładne okoliczności tego tragicznego wypadku. Jak przekazują policjanci, 19-latek prawo jazdy miał od roku.
Policjanci apelują!
– Apelujemy do wszystkich uczestników ruchu drogowego o zachowanie rozsądku na drodze oraz jazdę zgodną z przepisami. Odrobina wyobraźni, przestrzeganie przepisów ruchu drogowego i podstawowe zasady bezpieczeństwa z pewnością wystarczą, by uniknąć tragedii na drodze – dodaje podkomisarz Kamil Karbowniczek.
Galeria zdjęć
z pewnością wszyscy wiedzieli że kierowca pije razem z nimi więc wsiadając do samochodu nie powinni być zdziwieni jaki będzie finał.
wszyscy wyszli z klubu bilardowego gdzie opijali 18kę , tylko dwoje było trzeżwych.
I wiejskie głupki zapłaciły najwyższą cenę
Niech policja nie apeluje tylko surowo karze i POlskie sądy niech wydają surowe wyroki więzienia. Głupim apele nie pomagają.
Jak dla mnie takimi nastolatkami to powinni się zająć rodzice a nie sądy.
Wtedy sumienie by ruszyło zanim wsiadł by do auta a nie sądowej wokandzie
Lepszy apel policji niż apel na puszce
Zając się nimi powinni rodzice? Do tej pory im to nie wyszło. To już dorośli ludzie, z wykształconymi w pełni mózgami. Pili jak dorośli, powinni odpowiadać jak dorośli. I ten, co kierował, i ci, co z nim jechali….
Nie dostosował prędkości do warunków ruchu. Tradycyjna formuła rzecznika. O godz. 4 rano droga prosta sucha to o jakim tu niedostosowaniu prędkości mowa. Pijany szaleniec nigdy nie dostosuje prędkości do żadnych warunków i tyle.
Typowe. Nie wiem gdzie im się tak spieszy. Często widzę różnych narwańców, którym wszędzie się spieszy i najczęściej to młode byczki co chwilę temu prawo jazdy odebrali. Choćby to był zakręt, choćby ktoś przed nimi jechał szybciej niż można to i tak musi wyprzedzić i pokazać swoją wyższość.
Tylko że w tym przypadku akurat niedostosowanie prędkości do warunków na drodze dotyczy faktu, iż kierowca jechał ze zbyt dużą prędkością na łuku drogi. Zamiast zwolnić przy zakręcie to skończyło sie jak skończyło. To już nie pierwszy raz gdy kierowcy z tej ulicy robią sobie tor wyścigowy, ale pierwszy z tragicznym wypadkiem.
trudne warunki drogowe
Była świetna zabawa, teraz czas skonsumować owoce tej zabawy.
Dobrze, że zaje*ali w słup, a nie w postronnych ludzi, czy w dom.
Czy pozostali pasażerowie byli trzeźwi? Jeżeli byli trzeźwi powinni ponieść karę za to, że nie podjęli działań żeby uniemożliwić jazdę pijanemu kierowcy. Pozostali są również współwinni tej tragedii, nawet ci co zginęli na własne życzenie.
Czytałeś w ogóle artykuł? Czy jak 70% p0laków tylko tytuł?
Tragiczny? Tragiczne byłoby, gdyby przywalili w inny samochód lub pieszych. Pili i zdecydowali się wsiąść z pijanym. To jest wybór. Mam nadzieję, że choć kilkoro innych rodziców pomyśli, zanim da lub kupi nieodpowiedzialnemu głupkowi samochód…
pijanemu zawsze nic nie jest.
Dlatego nie warto wsiadać na trzeźwo ! [żart dla tych co mają kij w dup**]
Od wódki rozum krótki. Kolega będzie siedział a reszta przy flaszce będzie wspominać młodość durną
brawo pijakoidiota, a gdZie byli rodzice tych 16 latkow z gówniarz szwedaja sie z pijakami nocy?
Rodzice byli zapewne dumni z syna kozaka. Czy nadal są?
Wina jest wszystkich. Bezsprzecznie. Co nie wiedzieli ze kierowca pijany? Wszystkim jednakową karę sąd powinien dowalić po 20 lat.
No to w bieżącym weekendzie „cemenciaki” zatupały.
Cóż, selekcja naturalna, dobrze, że nikomu innemu nie narobili biedy, sami się z tej traumy do końca życia nie wyciągną.
Apeluję do pozostałej populacji nieodpowiedzialnych gnojków, przypatrzcie się uważnie.
To nie cemenciaki. Kierowca to uczeń IILO. Właśnie miał maturę pisać ale nie wiem czy OKE utworzy mu komisję w więzieniu