W niedzielę odbędzie się kolejny wyścig wraków. Tym razem pod nazwą „Wale’n’tynki”

Wyścigi Wrak Race to wyścigi aut o wartości rynkowej nie wyższej niż 1500 zł. W trakcie wyścigów dozwolone są lekkie otarcia, ale wszystko w granicach rozsądku i zdrowej rywalizacji. Zawodnicy podzieleni są na dwie grupy, w zależności od poziomu modyfikacji pojazdu. Pierwsza z nich to auta w których dokonano modyfikacji m.in. zakładając opony mające zapewnić lepszą przyczepność, wzmacniając pasy przedni i tylny oraz zawieszenie, czy też przenosząc chłodnicę w miejsca, gdzie istnieje mniejsze ryzyko jej uszkodzenia. Drugą grupą stanowić będą auta fabryczne.

– Poprzez takie kontrolowane działania, na specjalnie do tego przygotowanym terenie, chcemy pokazać, że kontakt z motoryzacją a w zasadzie sportem samochodowym wcale nie musi być drogi. Można się dobrze bawić, ścigać, wygrywać i wcale nie musi się to wiązać z wydatkami rzędu kilku czy kilkunastu tysięcy złotych. Stwarzamy możliwość „Rajdu dla Każdego”. Bez względu na kategorię za niesportowe zachowanie można zostać zdyskwalifikowanym i usuniętym z udziału w wyścigach. Jednocześnie pokazujemy czym może skończyć się brawura i nieodpowiedzialne zachowanie na drogach – wyjaśnia Wojciech Wrona vice prezes Polskiego Stowarzyszenia Wrak Race.

Jak zawsze impreza przeznaczona jest dla całych rodzin. Organizatorzy zadbali też o strefę gastronomiczną, pokazy pierwszej pomocy oraz inne atrakcje. Całość rozpocznie się około godziny 9:30 i potrwa do godziny 14.30. Wstęp jest bezpłatny, obowiązuje jedynie opłata w formie cegiełki za parking. Osoby, które chcą wystartować w kolejnej edycji wyścigu, mają jeszcze na to szansę. Zgłoszenia na kolejną edycję przyjmowane będą już w kolejnych dniach po zakończeniu lutowego wydarzenia.

Portal lublin112.pl jest partonem medialnym wydarzenia.

(fot. lublin112.pl – ilustracyjne)