Ul. Rusałka: Uciekał bmw pod prąd przed policją. Doprowadził do kolizji z radiowozem

Do zdarzenia doszło w sobotę przed południem. Funkcjonariusze lubelskiej drogówki podjęli próbę zatrzymania auta marki BMW jadącego ulicą Zamojską. Młody kierowca nie zatrzymał się pomimo użycia przez policjantów sygnałów dźwiękowych i świetlnych. Auto przyśpieszyło i z ul. Zamojskiej skręciło w ul. Miłą. Kierowca jechał pod prąd, bez sygnalizacji świetlnej wykonywanych manewrów, następnie skręcił w ul. Wesołą i wjechał na pobliski parking. Tuż za pojazdem cały czas znajdował się radiowóz.

W pewnej chwili bmw zatrzymało się a jadący nim dwaj młodzie mężczyźni zaczęli uciekać. Kierowca nie zabezpieczył pojazdu, który stoczył się na radiowóz doprowadzając do kolizji. Po krótki pościgu mundurowi ujęli kierującego.

Jak się okazało kierowca nie posiadał prawa jazdy, zaś pojazd, którym się poruszał nie został dopuszczony do ruchu. Badanie alkomatem wykazało, że jest trzeźwy. Sprawdzenie narkotesterem dało wynik negatywny.

Teraz młody mężczyzna odpowie za stworzenie zagrożenia w ruchu drogowym m.in. za szereg przewinień drogowych, których się dopuścił podczas ucieczki oraz za uszkodzenie policyjnego radiowozu. Kierujący nie był stanie wytłumaczyć swojego postępowania.

2015-02-07 13:45:58
(fot. lublin112.pl)