27-latek mieszkaniec powiatu zwoleńskiego specjalizował się w kradzieżach katalizatorów. Włamywał się do pojazdów, garaży i warsztatów samochodowych, w których wcześniej pracował.

-Mężczyzna miał nadzieję, że przechytrzy organy ścigania, dlatego często zmieniał miejsca zamieszkania. Puławscy kryminalni wpadli na jego trop w Pionkach, tam właśnie wynajmował mieszkanie. Podejrzany przyznał policjantom, że w dniu zatrzymania, obawiając się Policji, chciał wyjechać za granicę – informuje podkom. Marcin Koper z puławskiej policji.

Niestety nie zdążył bo policjanci z Puław okazali się szybsi.

-Podczas przeszukania stancji i mieszkania jego najbliższej rodziny policjanci odnaleźli kilka katalizatorów, urządzenie do ich wycinania oraz inne przedmioty skradzione z warsztatów i pojazdów. W sumie usłyszał 14 zarzutów głównie za włamania i kradzieże. W przeszłości 27-latek wchodził już w konflikt z prawem. W 2010 roku wyszedł z Zakładu Karnego, gdzie odsiadywał wyrok za przestępstwa przeciwko mieniu – dodaje podkom. Marcin Koper.

Teraz za włamania i kradzież odpowiadał będzie w warunkach tzw. recydywy. Grozić mu może kara nawet do 15 lat pozbawienia wolności.

2014-07-10 09:49:36
(fot. Policja Puławy)