Lubelscy policjanci, pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Lublinie, wyjaśniają okoliczności wypadku, do którego doszło rano w miejscowości Panieńszczyzna.
miesiac temu jechałem do Lublina. Trasa Łowicz-Lublin 3 godziny. Kawał ekspresówki już jest aż milo jechać z Lublina. warszawę omija sie S2/S8 i potem na A2 wskakuje i jestem w domu. Nie ta mordęga co jeszcze 3-5 lat temu
Maha
Zal, człowiek zginął a ten będzie się kłócił jak się naprawdę nazywa miejscowość, człowieku jakby się nie nazywała, weź popukaj się w głowę i pomyśl teraz o rodzinie tego mężczyzny. Jak masz jakieś problemy to idź do Urzędu Gminy i się dowiedz a nie będziesz dyskusje pod takim artykułem prowadził. Zal mi takich ludzi jak ty, bo to tylko w wór i o mur. Oczywiście kondolencje dla rodziny, niech spoczywa w pokoju.
cześć i chwała znakom (bezznaków) na naszych drogach polskich
szkoda człowieka że odszedł …a my staliśmy przynajmniej godzinę przed samym Jastkowem ale ruch z W-wy odbywał się normalnie Zabrakło pomysłu ze strony policji i prokuratora dla tych co jechali z Lublina…więc spytaliśmy policję telefonicznie czego nie zrobią ruchu wahadłowego?..po pewnym czasie mogliśmy przejechać …ale w Żyrzynie skierowano nas na drogę do Puław i Dęblina na W-wę – bo znowu jakiś wypadek .. no i tu żadnego oznakowania , żadnego policjanta STRASZNE JEST OZNAKOWANIE NASZYCH DRÓG! -ZUPEŁNY BRAK!…w Moszczance stała przyczepa ciężarówki po wypadku Tego dnia jechałam do W-wy…ok 5,5 h
miesiac temu jechałem do Lublina. Trasa Łowicz-Lublin 3 godziny. Kawał ekspresówki już jest aż milo jechać z Lublina. warszawę omija sie S2/S8 i potem na A2 wskakuje i jestem w domu. Nie ta mordęga co jeszcze 3-5 lat temu
Zal, człowiek zginął a ten będzie się kłócił jak się naprawdę nazywa miejscowość, człowieku jakby się nie nazywała, weź popukaj się w głowę i pomyśl teraz o rodzinie tego mężczyzny. Jak masz jakieś problemy to idź do Urzędu Gminy i się dowiedz a nie będziesz dyskusje pod takim artykułem prowadził. Zal mi takich ludzi jak ty, bo to tylko w wór i o mur. Oczywiście kondolencje dla rodziny, niech spoczywa w pokoju.
szkoda człowieka że odszedł …a my staliśmy przynajmniej godzinę przed samym Jastkowem ale ruch z W-wy odbywał się normalnie Zabrakło pomysłu ze strony policji i prokuratora dla tych co jechali z Lublina…więc spytaliśmy policję telefonicznie czego nie zrobią ruchu wahadłowego?..po pewnym czasie mogliśmy przejechać …ale w Żyrzynie skierowano nas na drogę do Puław i Dęblina na W-wę – bo znowu jakiś wypadek .. no i tu żadnego oznakowania , żadnego policjanta STRASZNE JEST OZNAKOWANIE NASZYCH DRÓG! -ZUPEŁNY BRAK!…w Moszczance stała przyczepa ciężarówki po wypadku Tego dnia jechałam do W-wy…ok 5,5 h