Oburzenie po słowach Konsula Generalnego Ukrainy w Lublinie. Poszło o leczenie poszkodowanych w wypadku
12:56 11-03-2021
W ostatnich dniach część ukraińskich mediów zaczęło podawać informacje, że poszkodowani w wypadku autokaru, do którego doszło w nocy z 5 na 6 marca na autostradzie A4, nie mają zapewnionej właściwej pomocy medycznej. Wskazywano, iż lekarze szpitala w Jarosławiu odmawiali operowania ofiar wypadku ze względu na brak ubezpieczenia.
Słowa takie miały paść z ust Konsula Generalnego Ukrainy w Lublinie, którego cytowano w wypowiedzi. Spotkało się to z natychmiastową reakcją Ambasadora Polski na Ukrainie Bartosza Cichockiego. Jak podkreślił, są to informacje nieprawdziwe, gdyż wszystkim jedenastu obywatelom Ukrainy, którzy trafili tam po katastrofie udzielono pomocy.
– Kolejność udzielania zabiegów medycznych wynikała wyłącznie z zasad sztuki lekarskiej, uwzględniając stan zdrowia poszkodowanych. Ewentualny brak ubezpieczenia nie miał w tym przypadku żadnego znaczenia. Zwracam uwagę, że polscy lekarze nadal udzielają pomocy ofiarom sobotniego wypadku. Wszystkich lekarzy, ratowników i policjantów, którzy wzięli udział w operacji ratowania życia i zdrowia obywateli Ukrainy, kierowanej przez wojewodę podkarpacką Ewę Leniart i jej Zespół, uprzejmie przepraszam za słowa naszego ukraińskiego kolegi. Ich służba jest dla dyplomatów Rzeczypospolitej na Ukrainie powodem do dumy – wyjaśnia Bartosz Cichocki.
Chodzi o wypadek rejsowego autobusu relacji Poznań – Chersoń jaki miał miejsce w pobliżu MOP Kaszyce koło Jarosławia na Podkarpaciu. Pojazdem jadącym w kierunku przejścia granicznego z Ukrainą podróżowało 57 osób, w tym dwóch kierowców. Autobus uderzył w barierę energochłonną, a później przewrócił się do rowu. zginęło pięć osób: trzy kobiety i dwóch mężczyzn, a 39 odniosło obrażenia ciała. Po badaniach w szpitalach pozostało 29 osób, z czego 14 w stanie ciężkim. Wszyscy uczestnicy wypadku to obywatele Ukrainy.
(fot. PSP Rzeszów)
Jedźcie na Ukrainę to sami się przekonacie, jak traktuje się Polaków. Wjazd i wyjazd je płatny do ręki. A Obywatele Ukrainy na terenie RP twierdzą, że Polska jest państwem ukraińskim.
Wnioski nasuwają się same.
Podliczyć koszty całej operacji poczynając przez lekarzy kończąc na tych co sprzątali jezdnię ,fakturę przesłać na adres ukraińskiego konsulatu w Lublinie
dać im widły i siekiery i pewnie chętnie urządzili by drugi Wołyń …nie mam co do tego wątpliwosci .A nasi „mądrzy ” rzadzący niech im dalej włażą w du…..ę i mówią o „bratniej Ukrainie „
Nie bierzecie pod uwagę, że ruscy strasznie mieszają. Chcą skłócić Ukrainę z „zachodem”, żeby ten im jak najmniej pomagał.