Mina przeciwpancerna i granaty na terenie Muzeum na Majdanku. Na miejsce przyjechali saperzy
15:57 30-10-2019
We wtorek około godziny 16 na terenie Muzeum na Majdanku zauważony został podejrzany przedmiot kształtem przypominający minę. Miejsce to, jak też okolica, zostały od razu zabezpieczone, a o wszystkim powiadomiono policję. Funkcjonariusze potwierdzili, że może chodzić o przedmiot stanowiący zagrożenie.
Policjanci z grupy rozpoznania pirotechnicznego stwierdzili, iż jest to mina przeciwpancerna. Dlatego też na miejsce wezwano saperów z Dęblina. Jak nas poinformowano, zapadła też decyzja o ewakuowaniu osób handlujących w pobliżu przejścia z cmentarza na teren Muzeum. Usunięto również znajdujące się tam samochody.
Saperzy przyjechali dzisiaj około godziny 10. Po dokładnym sprawdzeniu znaleziska okazało się, że jest to korpus miny nie posiadający zapalnika. Jednak tuż obok znajdowały się kolejne pozostałości z czasów najprawdopodobniej II wojny światowej. Były to dwa granaty. Wszystko razem zostało zabrane i wywiezione na poligon.
(fot. lublin112.pl – zdjęcie ilustracyjne)
I to na powierzchni? 🙂 jakiś upośledzony kawalarz zrobił sobie wątpliwej śmieszności żart 🙂
Samo się odkopało po tylu latach.
Jaka mina? Stacho wczoraj nieźle pochlał i walnął kacówkę tam gdzie stał bo do domu już nie zdążył. Spoko nie wybuchnie, ale śmierdzi że hej.
to pewnie antysemici
Nie pierwsze i nie ostatnie znalezisko w tym miejscu
Zakladając, ze tam jest co troku parking to sporo osób może mówić o sporym szczęściu (ja też)
Czemu mnie to nie dziwi….
W poniedziałek była bardzo duża grupa zwiedzających w czarnych długich sutannach, w długich siwych brodach i posiadali na głowach za małe czapeczki. Zbieg okoliczności?
Tak, to zbieg okoliczności.