Poniedziałek, 07 października 202407/10/2024
690 680 960
690 680 960

Mieszkaniowe ABC – P jak Przedpokój

Powiedzieć, że przedpokój to wizytówka domu czy mieszkania to jak nic nie powiedzieć. Ale czy zastanawiałaś się kiedyś, jak wiele zmieniło się w kwestii urządzania przedpokoju od czasów PRL? I jakie są najnowsze trendy?

P jak Przedpokój w… PRL

Przedpokój to łącznik ze światem zewnętrznym, znajdujący się na styku korytarza i mieszkania. Ma charakter przejściowy – łączy kuchnię i łazienkę z pokojami. Można by rzec, że przedpokój to kwestia kulturowa – w Grecji na przykład fenomen ten nie istnieje w ogóle, a wchodząc do mieszkania lub domu, wchodzi się prosto do… kuchni! Nasze rodzime, polskie przedpokoje z minionej epoki były traktowane bardzo po macoszemu… wąskie, ciasne, z trudem mogły się w nim minąć dwie dorosłe osoby. Przedpokoje były również bardzo mocno niedoświetlone i… niedopieszczone.

P jak PKP?!

Przedpokoje swą wielkością często przypominały korytarze w drugiej klasy wagonach przedziałowych państwowego przewoźnika. Przy większej ilości gości tworzyły się zatory, nie można było ani przejść, ani się ruszyć. W ramach standardowego wyposażenia w przedpokojach znajdowały się wieszak – idealnie z półką na czapki i kapelusze, drobna szafka oraz drewniany lub metalowy stojak na obuwie. Ponieważ PRL w Polsce cechowała gospodarka niedoborów, która nie ominęła także segmentu obuwniczego, pozostawienie butów na klatce było dość ryzykownym posunięciem, dlatego stojak na obuwie był tak kluczowym elementem. Dziś obuwia nie zostawiamy na klatce głównie z powodu obowiązujących przepisów przeciwpożarowych. Jeśli należeliśmy do grona tych szczęściarzy, którzy mogli się byli poszczycić tym, że ich przedpokój nie przypominał jednak ów wspominanego wagonu, dodatkowym elementem wyposażenia były wówczas szafy, szafy wnękowe lub pawlacze. Jeśli dysponowaliśmy dodatkowym miejscem w dobrym tonie było posiadanie stoliczka na telefon, stojaka na parasole oraz ławy. Na ścianach królowały boazerie lub tapety. Centralnym punktem każdego przedpokoju było wielkie lustro, w którym dało się przejrzeć od stóp do głów, i które doświetlało źle oświetlone pomieszczenie.

P jak Porządek

Głównym problemem, czy raczej wyzwaniem było i jest do dziś utrzymanie porządku w przedpokoju, szczególnie w okresie jesienno-zimowym. Wycieraczki do butów nie ewoluowały, także to, co trapiło nas przed kilkudziesięcioma laty, jest wyzwaniem również i dziś. Jak sobie z tym poradzić? Warto przyjrzeć się aktualnym trendom, w których centrum zainteresowania jest szeroko pojęty funkcjonalizm. Dbajmy o to, aby naszemu przedpokojowi przyświecała idea minimalizmu. Niewielka ilość mebli, dużo schowków na rzeczy – ten trend pomoże nam nie tylko w utrzymaniu porządku, ale i zyskamy dzięki niemu tak potrzebną przestrzeń. Przedpokoje tonęły w szarościach, obecnie królują jasne kolory okraszone nowoczesnym oświetleniem np. typu LED. Nieodmiennie nadal centralnym punktem przedpokoju powinno być lustro, niemniej w bieżącym roku coraz bardziej na znaczeniu zyskują dekoracje oraz rośliny doniczkowe, które nie wymagają zbyt dużej ilości światła i częstego podlewania.

Zajrzyj na Favi.pl do sekcji Przedpokój po więcej inspiracji – wszystko do przedpokoju, w jednym miejscu!