Lublin: Siedem lat temu pobił policjanta w Manchesterze, wczoraj wpadł w Lublinie

Zatrzymany mężczyzna dopuścił się na terenie Wielkiej Brytanii czynu chuligańskiego w 2008 r. Podczas jego zatrzymania doszło do szarpaniny oraz czynnej napaści na policjanta. Jeden z brytyjskich mundurowych trafił wtedy do szpitala.

Sprawą zajął się sąd w Wielkiej Brytanii. Mężczyzna odpowiadał z wolnej stopy, więc nie przebywał w areszcie. W obawie przed wysokim wyrokiem uciekł z Anglii.

– Brytyjski sąd wydał za nimi Europejski Nakaz Aresztowania, a funkcjonariusze z wysp zwrócili się o pomoc do policjantów z Polski. Z informacji posiadanych przez policjantów wynikało, że 31-latek może być niebezpieczny. Wiele wskazywało na to, że mężczyzna ma związki ze środowiskiem pseudokibiców. Karany był m.in. za czyny chuligańskie podczas Euro 2012 – informuje st. sierż. Kamil Gołębiowski z KWP Lublin.

Poszukiwaniami mężczyzny zajęli się policjanci z Wydziału Poszukiwań i Identyfikacji Osób BK KGP oraz Sekcji Poszukiwań i Identyfikacji Osób Wydziału Kryminalnego KWP w Lublinie.

Poszukiwania utrudniał fakt, że 31-latek nie miał stałego miejsca zamieszkania. Mężczyzna na wolności był do wczoraj. Został zatrzymany w swoim mieszkaniu. Był kompletnie zaskoczony widokiem policjantów i nie stawiał oporów.

Sławomir D. czeka teraz na ekstradycje do Wielkiej Brytanii.

2015-02-17 17:48:14
(fot. KWP Lublin)