W jednej z lubelskich dzielnic nieznany sprawca przebija opony w prawidłowo zaparkowanych autach. Co ważne, niektórych pojazdów nie rusza. Sprawą zajmuje się policja.
Śmieć to jest każdy przedmiot, którego nie powinno być w danym miejscu, czyli np. samochód na chodniku lub trawniku.
zenuś
te prawidlowo zaparkowane tez? bo rozumiem, ze ciezko jest z czytaniem ze zrozumieniem w narodzie….
Ola
Śmieciem jest każdy, kto innym odbiera prawo do:
-nietykalności jego przedmiotu (np. samochodu)
-pieszych do poruszania się po chodnikach
-pieszych do przejścia przez jednię
-rowerzystów do bezpiecznego poruszania się jezdnią
itd. a przebite koła to „pryszcz” w stosunku do wielu innych wykroczeń/przestępstw
bartek
90% LU jest spoza Lublina. Nawet jeśli sami urodzili się w Lublinie, to są najdalej 2, 3 czy 4 pokoleniem z tego miasta. U progu XX wieku Lublin był 60 tysięcznym miastem, w którym na dodatek 1/3 mieszkańców stanowiła ludność żydowska. W czym jest lepszy wnuk przybyszów z zamojskiego od zamojskiego słoika, albo profesorek pochodzący z Chełma od 50 lat mieszkający w Lublinie od lekarza z Chełma, który przyjechał odwiedzić mieszkającą w Lublinie córkę. W niczym. Że już nie wspomnę, że mieszkaniec Lublina może jeździć autem zarejestrowanym na teścia mieszkającego pod Lubartowem, mnóstwo aut jest firmowych, w leasingu. Albo rodzice kupują studentowi mieszkanie w Lublinie, student się melduje, jeździ na blachach LU, z kolei ktoś pracuje i mieszka od ponad 10 lat w Lublinie, jeździ na blachach obcych bo uważa, że meldunek jest mu do niczego nie potrzebny.
Się znalazł Lubelak w 5-ym pokoleniu 😛 Twoje prawnuki będą mogły ze mną piątkę przybić 🙂
Tuż przed wojną Lublin miał ponad 100 tysięcy mieszkańców (z czego 40% obywateli polskich narodowości żydowskiej).
To co sprowadzono tutaj po wojnie to rzeczywiście jest już ludność napływowa… ale jako-tako ucywilizowana.
To co teraz zjeżdża na trzyliterowych rejestracjach pretensji o miano jakiegokolwiek ucywilizowania nie może mieć, w znacznej swej większości.
Cham, którego władza ludowa oderwała granatem od roli 50 lat temu i nakazała pracować w FSC, Agromecie czy Ursusie w tym jest lepszy od „świeżego napływowego”, że jednak 50 lat tu spędził i być może nawet przez ten czas się czegoś nauczył.
A jak pracujesz tu Cebulo od 10 lat i się nawet nie przemeldowałeś, no cóż – o to, że opinię robią tobie studenci i twoi krajanie-cebulanie pretensje możesz mieć tylko i wyłącznie do siebie.
Pooglądaj sobie zdjęcia Lublina z XIX wieku, gorsza wiocha niż Biłgoraj w tym samym czasie. Każdy kto ma więcej kasy i intelektu ucieka z Lublina a reszta zostając pociesza się rejestracją LU, która w całej Polsce jest traktowana jak synonim buraka.
ja mam rejestracje LU, a burakiem nie jestem, durne stereotypy hehehehehe
RIK
Nie tylko buraki ale zacofani pisimochery
?
Ciekawe, dlaczego to PO rządzi miastem a PSL wichurą ?
Aaaaa
To fakt. W Warszawie jak widzą rejestrację LU to szlak ich trafia.
Siwy
Kuba internetowy kozaku polacy ci przeszkadzają, czep się paciatych albo ukraińców. Szkoda energi na rodaków. Jak byś się urodził 60 lat temu to by ci władza ludowa zryła berecik. Jesteś kolejnym frustratem z Lublina który miał kobietę ze wsi ale od ciebie odeszła,taksówkarzem,a może budowlańcem z niższą stawką niż twój kolega z pracy jakiś słoik ? Jak ci tak źle w życiu to zmień pracę i weź kredyt. Zamiast się użalać nad tym że ktoś przyjechał do Lublina za chlebem bo demokracja zlikwidowała wszystkie pegery.
zenuś
po twojej wypowiedzi widac, ze niewazne kiedy naplynal, dalej moze byc burakiem 🙂
bimmer
hehehehhe ja bym nie przebijal bo dziadow szkoda , zawsze jak pod takie blokowsko jade to sie smieje z dziadow bo tylko zaprakowane sa jakies biedakowozy jak toyotka suzuki , wieswagen skoda i innye dziadowozy hehehehe zawsze jak jade przez takie osiedle to celowo zwalniam zeby biedaki mogli ogladac moje e60 535d i moje 19 calowe dopiero co wyszorowane felgi co sie blyszcza na ajsny srebryny kolor ,, uwielbiam ten wzrok dziadow jak sie slinia na moja beme heheheh dziady zapamietajcie ja mam 29 lat i mam 320 koni w bemie wiec moja rade jest taka ze wezcie sie do roboty lenie z blokowisk bo do konca waszego zycia sie bede z was smial dziady hehehehe
Bella
Za mało hehehehe
Antek
I na Sekutowicza by się przydał taki straznik. Sąsiedzi z zamkniętego Bielskiego szybciutko by się nauczyli …
mario
Mam nadzieje że ktoś go kiedyś drowie i nie będzie dzwonił na policje.
Watanabe
A ja bym proponował przyjrzeć się najbliższemu zakładowi wulkanizacyjnemu, może to nowy rodzaj walki o klienta
Tadeusz.
Ulicą Słoneczną jeżdżę prawie codziennie. Niestety nie zagląda na nią nikt z Miejskiego Zarządu Dróg. Od kilku lat jeden pas ulicy Słonecznej, dość wąskiej jest wyłączony z ruchu ponieważ na całej długości od ul Żniwnej do ulicy Glinianej jest zajęty ( po stronie ul. Nadbystrzyckiej ) przez parkujące samochody. Ruch dwukierunkowy na tym odcinku odbywa się jednym pasem jezdni i problem jest wtedy gdy dwa samochody muszą się wyminąć. Taka sytuacja na drodze rodzi u kierowców agresję co może mieć wpływ na ich późniejsze zachowanie.
Gdyby od czasu do czasu na tę ulicę zajrzał ktoś z Zarządu Dróg już dawno zauważył by że należy tę dwukierunkową ulicę zamienić na ulicę jednokierunkową, tym bardziej że jest to osiedlowa uliczka o niewielkim natężeniu ruchu.
Aż się prosi za pomocą znaków drogowych ustanowić na ulicy Słonecznej ruch jednokierunkowy od strony ulicy Zachodniej do ulicy Glinianej . Należy dodać że już teraz na ulicy Słonecznej jest ustanowiony jednokierunkowy ruch dla pojazdów od ul Zachodniej do ulicy Żniwnej, wystarczy tylko przedłużyć ten odcinek dalej.
Mietek
O ustawieniu znaków zapomnij. Na Wajdeloty, za przejściem dla pieszych przy szkole, też powinni ustawić znak zakazu parkowania z informacją o odholowywaniu ale po co? Lepiej zarabiać na zabieraniu pojazdów. Akcja od dwóch tygodni. Od poniedziałku znowu zaczną wywozić, bo będzie parkowało kilka samochodów. W godzinach odbioru dzieci ze szkoły istny armagedon w tym miejscu.
Lu
Po niektórych komentarzach wychodzi mentalność ludzi mieszkających w bloku nie stać ich na dom i tu będą sobie sami prywatne miejsca wyznaczać , mieszkałem na studiach na stancji i wiecznie był problem z parkingiem choć placiłem jak wszyscy.
KK
Po niektórych komentarzach wychodzi mentalność————-Lu mieszkam w bloku i mógłbym ciebie razem z twoim dobytkiem kupić. To co????. Mam wykupione mieszkanie własnościowe razem z gruntem i przyległym parkingiem który sam utwardziłem, są tablice informacyjne parking dla mieszkańców i myślisz że są respektowane prawa mieszkańców.Ja mam stawiać auto nie wiadomo gdzie lub na płatnym parkingu, bo jakiś delikwent pozostawił sobie pod moim blokiem.Tu nie mentalność , a kultura narodu i przestrzeganie prawa , a będziemy w zgodzie żyć.
fds
Blok to jest spółdzielni, a nie Twój.
Lu
Raczej Cię nie stać czytając sposb wypowiedzi w komentarzu. Mój samochód więcej kosztował jak mieszkanie w bloku.
B
Zostawcie w aucie włączoną kamerkę na noc
Mieszkanka osiedla
Starszy Pan mieszkający w domku.sami mieliśmy nieprzyjemności z tym człowiekiem chociaż jesteśmy mieszkańcami. Uważam.ze nie jest to normalne i ten Pan też nie jest. A mieszka na słonecznej 10 I często wykrzykuje z okna na 1 piętrze . Jeżeli to ten sam.ale wątpię żeby znalazł się ktoś kto robil by to samo.zreszta straż miejska zna tego człowieka
Mieszkaniec Zachodnia
Dziękuje za informacje, początkowo myślałem że to ktoś z budynku parafi. Codziennie idę tamtędy do pracy, raz też mi spuścił powietrze z opon.
śmieć
Śmieć to jest każdy przedmiot, którego nie powinno być w danym miejscu, czyli np. samochód na chodniku lub trawniku.
te prawidlowo zaparkowane tez? bo rozumiem, ze ciezko jest z czytaniem ze zrozumieniem w narodzie….
Śmieciem jest każdy, kto innym odbiera prawo do:
-nietykalności jego przedmiotu (np. samochodu)
-pieszych do poruszania się po chodnikach
-pieszych do przejścia przez jednię
-rowerzystów do bezpiecznego poruszania się jezdnią
itd. a przebite koła to „pryszcz” w stosunku do wielu innych wykroczeń/przestępstw
90% LU jest spoza Lublina. Nawet jeśli sami urodzili się w Lublinie, to są najdalej 2, 3 czy 4 pokoleniem z tego miasta. U progu XX wieku Lublin był 60 tysięcznym miastem, w którym na dodatek 1/3 mieszkańców stanowiła ludność żydowska. W czym jest lepszy wnuk przybyszów z zamojskiego od zamojskiego słoika, albo profesorek pochodzący z Chełma od 50 lat mieszkający w Lublinie od lekarza z Chełma, który przyjechał odwiedzić mieszkającą w Lublinie córkę. W niczym. Że już nie wspomnę, że mieszkaniec Lublina może jeździć autem zarejestrowanym na teścia mieszkającego pod Lubartowem, mnóstwo aut jest firmowych, w leasingu. Albo rodzice kupują studentowi mieszkanie w Lublinie, student się melduje, jeździ na blachach LU, z kolei ktoś pracuje i mieszka od ponad 10 lat w Lublinie, jeździ na blachach obcych bo uważa, że meldunek jest mu do niczego nie potrzebny.
Się znalazł Lubelak w 5-ym pokoleniu 😛 Twoje prawnuki będą mogły ze mną piątkę przybić 🙂
Tuż przed wojną Lublin miał ponad 100 tysięcy mieszkańców (z czego 40% obywateli polskich narodowości żydowskiej).
To co sprowadzono tutaj po wojnie to rzeczywiście jest już ludność napływowa… ale jako-tako ucywilizowana.
To co teraz zjeżdża na trzyliterowych rejestracjach pretensji o miano jakiegokolwiek ucywilizowania nie może mieć, w znacznej swej większości.
Cham, którego władza ludowa oderwała granatem od roli 50 lat temu i nakazała pracować w FSC, Agromecie czy Ursusie w tym jest lepszy od „świeżego napływowego”, że jednak 50 lat tu spędził i być może nawet przez ten czas się czegoś nauczył.
A jak pracujesz tu Cebulo od 10 lat i się nawet nie przemeldowałeś, no cóż – o to, że opinię robią tobie studenci i twoi krajanie-cebulanie pretensje możesz mieć tylko i wyłącznie do siebie.
Pooglądaj sobie zdjęcia Lublina z XIX wieku, gorsza wiocha niż Biłgoraj w tym samym czasie. Każdy kto ma więcej kasy i intelektu ucieka z Lublina a reszta zostając pociesza się rejestracją LU, która w całej Polsce jest traktowana jak synonim buraka.
ja mam rejestracje LU, a burakiem nie jestem, durne stereotypy hehehehehe
Nie tylko buraki ale zacofani pisimochery
Ciekawe, dlaczego to PO rządzi miastem a PSL wichurą ?
To fakt. W Warszawie jak widzą rejestrację LU to szlak ich trafia.
Kuba internetowy kozaku polacy ci przeszkadzają, czep się paciatych albo ukraińców. Szkoda energi na rodaków. Jak byś się urodził 60 lat temu to by ci władza ludowa zryła berecik. Jesteś kolejnym frustratem z Lublina który miał kobietę ze wsi ale od ciebie odeszła,taksówkarzem,a może budowlańcem z niższą stawką niż twój kolega z pracy jakiś słoik ? Jak ci tak źle w życiu to zmień pracę i weź kredyt. Zamiast się użalać nad tym że ktoś przyjechał do Lublina za chlebem bo demokracja zlikwidowała wszystkie pegery.
po twojej wypowiedzi widac, ze niewazne kiedy naplynal, dalej moze byc burakiem 🙂
hehehehhe ja bym nie przebijal bo dziadow szkoda , zawsze jak pod takie blokowsko jade to sie smieje z dziadow bo tylko zaprakowane sa jakies biedakowozy jak toyotka suzuki , wieswagen skoda i innye dziadowozy hehehehe zawsze jak jade przez takie osiedle to celowo zwalniam zeby biedaki mogli ogladac moje e60 535d i moje 19 calowe dopiero co wyszorowane felgi co sie blyszcza na ajsny srebryny kolor ,, uwielbiam ten wzrok dziadow jak sie slinia na moja beme heheheh dziady zapamietajcie ja mam 29 lat i mam 320 koni w bemie wiec moja rade jest taka ze wezcie sie do roboty lenie z blokowisk bo do konca waszego zycia sie bede z was smial dziady hehehehe
Za mało hehehehe
I na Sekutowicza by się przydał taki straznik. Sąsiedzi z zamkniętego Bielskiego szybciutko by się nauczyli …
Mam nadzieje że ktoś go kiedyś drowie i nie będzie dzwonił na policje.
A ja bym proponował przyjrzeć się najbliższemu zakładowi wulkanizacyjnemu, może to nowy rodzaj walki o klienta
Ulicą Słoneczną jeżdżę prawie codziennie. Niestety nie zagląda na nią nikt z Miejskiego Zarządu Dróg. Od kilku lat jeden pas ulicy Słonecznej, dość wąskiej jest wyłączony z ruchu ponieważ na całej długości od ul Żniwnej do ulicy Glinianej jest zajęty ( po stronie ul. Nadbystrzyckiej ) przez parkujące samochody. Ruch dwukierunkowy na tym odcinku odbywa się jednym pasem jezdni i problem jest wtedy gdy dwa samochody muszą się wyminąć. Taka sytuacja na drodze rodzi u kierowców agresję co może mieć wpływ na ich późniejsze zachowanie.
Gdyby od czasu do czasu na tę ulicę zajrzał ktoś z Zarządu Dróg już dawno zauważył by że należy tę dwukierunkową ulicę zamienić na ulicę jednokierunkową, tym bardziej że jest to osiedlowa uliczka o niewielkim natężeniu ruchu.
Aż się prosi za pomocą znaków drogowych ustanowić na ulicy Słonecznej ruch jednokierunkowy od strony ulicy Zachodniej do ulicy Glinianej . Należy dodać że już teraz na ulicy Słonecznej jest ustanowiony jednokierunkowy ruch dla pojazdów od ul Zachodniej do ulicy Żniwnej, wystarczy tylko przedłużyć ten odcinek dalej.
O ustawieniu znaków zapomnij. Na Wajdeloty, za przejściem dla pieszych przy szkole, też powinni ustawić znak zakazu parkowania z informacją o odholowywaniu ale po co? Lepiej zarabiać na zabieraniu pojazdów. Akcja od dwóch tygodni. Od poniedziałku znowu zaczną wywozić, bo będzie parkowało kilka samochodów. W godzinach odbioru dzieci ze szkoły istny armagedon w tym miejscu.
Po niektórych komentarzach wychodzi mentalność ludzi mieszkających w bloku nie stać ich na dom i tu będą sobie sami prywatne miejsca wyznaczać , mieszkałem na studiach na stancji i wiecznie był problem z parkingiem choć placiłem jak wszyscy.
Po niektórych komentarzach wychodzi mentalność————-Lu mieszkam w bloku i mógłbym ciebie razem z twoim dobytkiem kupić. To co????. Mam wykupione mieszkanie własnościowe razem z gruntem i przyległym parkingiem który sam utwardziłem, są tablice informacyjne parking dla mieszkańców i myślisz że są respektowane prawa mieszkańców.Ja mam stawiać auto nie wiadomo gdzie lub na płatnym parkingu, bo jakiś delikwent pozostawił sobie pod moim blokiem.Tu nie mentalność , a kultura narodu i przestrzeganie prawa , a będziemy w zgodzie żyć.
Blok to jest spółdzielni, a nie Twój.
Raczej Cię nie stać czytając sposb wypowiedzi w komentarzu. Mój samochód więcej kosztował jak mieszkanie w bloku.
Zostawcie w aucie włączoną kamerkę na noc
Starszy Pan mieszkający w domku.sami mieliśmy nieprzyjemności z tym człowiekiem chociaż jesteśmy mieszkańcami. Uważam.ze nie jest to normalne i ten Pan też nie jest. A mieszka na słonecznej 10 I często wykrzykuje z okna na 1 piętrze . Jeżeli to ten sam.ale wątpię żeby znalazł się ktoś kto robil by to samo.zreszta straż miejska zna tego człowieka
Dziękuje za informacje, początkowo myślałem że to ktoś z budynku parafi. Codziennie idę tamtędy do pracy, raz też mi spuścił powietrze z opon.