Kolejny zawyżony rachunek za prąd. Niemal 5 tys. złotych za energię elektryczną w kawalerce
22:09 26-04-2017
18 kwietnia opisywaliśmy sprawę rachunku za energię elektryczną zużytą w garażu przy ul. Mełgiewskiej. Wówczas nasz czytelnik miał do zapłacenia niemal 1,5 mln złotych. Sprawę wyjaśnił po kilku dniach, ale do dziś nie wie, kto zawinił przy wystawianiu tak wysokiej faktury. My także nie otrzymaliśmy precyzyjnej odpowiedzi od rzecznika PGE.
– Niestety mnie też spotkała właśnie taka sytuacja, mieszkam w kawalerce raptem 27 m2, przeważnie za rachunki płacę za 2 miesiące maksymalnie około 150 zł. Dziś odebrałam rachunek za luty-marzec na kwotę prawie 5000 zł – napisała do nas Czytelniczka Agnieszka.
Faktycznie na przesłanych do nas rachunkach widać kolosalną różnicę w fakturach za energię elektryczną. Co ciekawe, ktoś kto odczytał stan licznika, we wskazanie bieżące wbił końcówkę numeru licznika. Stąd wyszła tak kolosalna różnica. Szkoda tylko, że nikt nie zweryfikował tego rachunku, narażając panią Agnieszkę na niepotrzebny stres.
– Uważam, że PGE celowo wysyła ludziom takie rachunki z nadzieją, że ktoś je opłaci. Przecież to wyłudzenie i przede wszystkim znęcanie się psychiczne na człowieku, który taki rachunek dostaje. Dziś niestety infolinia PGE jest już nieczynna, zostaje mi tylko nieprzespana noc i czekanie do jutra do 8 rano – wyjaśnia zdenerwowana Czytelniczka.
Radzimy wnikliwie kontrolować rachunki od PGE, być może na innych fakturach za energię elektryczną są podobne błędy.
2017-04-26 22:43:46
(fot. nadesłane)
Ludzie, co wy gadacie. Nikomu te pieniądze nie idą do kieszeni. Każdy ma swój indywidualny nr konta i nawet jeżeli wplacicie te pieniądze niewłaściwie to będziecie mieli nadpłatę. Nikt wam tego nie zabierze. Nie te czasy!!!
Naprawdę trochę inteligencji a nie robicie propagandę. Zawsze można napisać o zwrot nadpłaty w takim przypadku.
A lublin112 niestety ma już coraz mniej z numerem 112!
Jeśli tak samo weryfikują te nadpłaty, jak wystawiane faktury to dziękuję 🙂 a trochę inteligencji przydałoby się właśnie pracownikom PGE, którzy pierdzą w fotel bezmyślnie przeklepują cyferki.
Ta ja miałam taki sam rachunek to wina inkasenta powinni go zwolnic a nie ludziom nerwy szarpie pozdrawiam
pewnie synek bez wykształcenia z matmy 2 ledwo z klasy do klasy przeszedł . A zatrudniony do sczytywania liczników po znajomości bo mama lub tato pracują w firmie, a student z np: matmy na bezrobociu siedzi bo znajomości nie miał żeby się zatrudnić. Pomyłki się zdarzaja ale nie tyle i takie, w ostatnim czasie sam miałem rachunek na 2000 zl a zawsze było ok 200 za 2 miesiące
Ciekawi mnie dlaczego news o tym wrzucony jest na stronie o informacjach z LUBLINA w momencie kiedy cała sprawa jest z terenu Warszawy. Weryfikujcie proszę informacje zanim coś wrzucicie. 🙂
Brawo hihi chca oczernic Pge pewnie firmy konkurencyjne?bzdury pisza ludziska. Straszne btechta?
czyżby to oznaczało że nie ma żadnego systemu monitorującego i wyłapującego nadmierne naliczenie ?? aby taki rachunek nie wyszedł poza drzwi zakładu.
a co z rachunkami które przekraczają np. 2% 5% 10% i których zapewne nikt nie zgłasza.?
Jeżeli to tylko kilka procent to można przeżyć i zapłacić gorzej jak ci dorypią 5 kołą i już jest problem bo to kwota spora i większości nie stać wywalić od tak sobie żeby ci potem odliczali przez 3 czy 4 lata.Zamrożona kasa i tyle .