Chełm: Erotyczna kradzież w sex-shopie
10:46 10-07-2014
Do zdarzenia doszło w nocy z poniedziałku na wtorek. 26-letni mieszkaniec gminy Chełm przebywał na terenie sklepu z akcesoriami erotycznymi opiekując się powierzonym mu przez właściciela mieniem.
-W pewnej chwili do pomieszczenia wszedł znany mu z widzenia mężczyzna, który poprosił go o telefon chcąc gdzieś zadzwonić. Następnie nie oddając już pokrzywdzonemu telefonu opuścił sklep. Po jakimś czasie przyszedł tam po raz kolejny. Wtedy ze sklepowej półki skradł dwa akcesoria erotyczne oraz 60 złotych z kasy. Następnie zagroził 26-latkowi pobiciem, gdyby ten chciał komuś o tym zdarzeniu opowiedzieć, po czym wyszedł – opisuje zdarzenie mł. asp. Ewa Czyż z chełmskiej policji.
Rano pokrzywdzeni o całym zdarzeniu powiadomili dyżurnego chełmskiej komendy szacując wartość strat na łączną kwotę tysiąca złotych.
-Policjanci zajmujący się tą sprawą jeszcze tego samego dnia ustalili i zatrzymali sprawcę. Okazał się nim 37-letni mieszkaniec Chełma. Funkcjonariusze odzyskali też telefon komórkowy i część skradzionych przedmiotów – dodaje mł. asp. Ewa Czyż.
Mężczyzna odpowie też za kierowanie gróźb pozbawienia życia, uszkodzenia ciała oraz zniszczenia mienia. Dzisiaj zostanie doprowadzony do prokuratury z wnioskiem o zastosowanie środka zapobiegawczego w postaci aresztu.
2014-07-10 10:23:56
(fot. Policja Chełm)
hahahahhahahahahhahahahaha nie wierze …
Pójść siedzieć za kradzież sztucznej cipy ?
Nie wiem, czy to grzech, czy hańba, ale głupio jest.
😀
W nieco odleglejszych czasach, jak facet dostawał parcia w gaciach, to jak miał konia to siadał na niego i jechał wiorst kilka, porywał se dziewuszkę i bzykał. Ci bez konia na czterech kopytach, w wielkiej potrzebie walili własnego, a teraz pan Bóg pozwolił swoim poddanym wynaleźć sztuczną cipę, ale myślę, że kradzież nawet takiej, jest grzechem podobnym gwałtowi, nawet jak samogwałtowi zapobiega.
😀
stary zboczuch, przegrał życie i sztucznych c** szuka.. rzygać się chce
Opamiętaj sie „sputniku sześćset sześćdziesiąty szósty” !!!
Posiadanie i używanie sztucznej c*** jest mniej groźne ( i mniej grzeszne) niż „ręczne bicie zwierzęcia” czy pedofilstwo, albo i obmacywanie małolat po windach.
😀
112.pl – dlaczego wykropkowano słowo „c***”, czyżby dyżurny cenzor (dawniej: moderator), to słowo uznał za bardziej wulgarne niż c**ka, albo (boże uchowaj), p***a?