Atak nożownika w kancelarii komorniczej, padł strzał. Stan jednej z osób jest poważny
14:32 18-11-2022
Do zdarzenia doszło w piątek po południu przy ul. Koziej w Łukowie. Policjanci przed godziną 13 otrzymali zgłoszenie o ataku nożownika w kancelarii komorniczej.
Jak poinformował portal podlasie24.pl, ze wstępnych ustaleń wynika, że 42-letni mieszkaniec gminy Wola Mysłowska zaatakował nożem dwie osoby przebywające w budynku kancelarii. Obie zostały przetransportowane do szpitala. Jak informują policjanci, stan jednej z nich jest poważny.
Interweniujący na miejscu funkcjonariusze użyli wobec napastnika broni. 42-latek został postrzelony. Na miejscu cały czas trwają policyjne czynności pod nadzorem prokuratora. Twa ustalanie motywów zachowania napastnika, jak również szczegółów całego zdarzenia.
(fot. Policja)
Tak to jest, jak Państwo wspiera dłużników, który myślą, że wszystko im wolno.
Znasz sprawę czy tylko twoje fantazje?
Po pierwsze komornik ma za duże uprawnienia jak dłużnik nie jest właścicielem żadnej rzeczy i nic na siebie nie ma to znaczy że nic nie ma mają komputery sprawdzają dłużnika to po co nachodzą i straszą nie te czasy co za komuny teraz są kamery w telefonach
Zamknij pape, ty masz za duze uprawnienia bo mozesz pisac swoje wysrywy w internecie
I to jest powód żeby atakować z nożem komorników? Ty się gościu w trybie pilnym zapisz na konsultację z psychiatrą.
Po drugie to Ty na pewno znasz się na prawie i znasz te uprawnienia. Wiedza, mądrość i elokwencja bije z twojego komentarza po horyzont.
I bardzo dobrze, że któryś posterunkowy podtruł go ołowiem.
Tutaj widzę, że dyskusja nie schodzi tak bardzo na psy jak na innych stronach gdzie pełno jest troli ( nie zdziwiłbym się gdyby to były ruskie trole, które przecież mają dzielić społeczeństwo) pamiętajmy, że Ta Pani Komornik też była człowiekiem, miała rodzinę, znajomych, jak my wszyscy, morderca pozostanie mordercą, mam tylko nadzieję, że nie uniknie sprawiedliwej kary.
Każdą sprawę należy rozpatrywać indywidualnie. Jednak wszyscy wiemy że większość komorników to zwyczajne hieny, które ściągając długi okradają przy okazji dłużników że wszystkiego. Doprowadzają tym niejednokrotnie ludzi do ostateczności, postradania zmysłów i po prostu nie mają oni już nic do stracenia. Nie bronię tu bynajmniej żadnego cwaniaka, złodzieja, alimenciarza czy oszusta. Mnie kiedyś też komornik skarbowy potraktował w podobny sposób kiedy wpadłem bez swojej winy w kłopoty z terminowym zapłaceniem potężnego podatku, bo ośmieliłem się poprostować stan prawny spadku po pradziadach. Okradł mnie że wszystkich ciężko zarobionych oszczędności pomimo że podatek zapłaciłem. Dlatego uważam że to zawód złodziejski.
Może była nieuczciwa, chciwa, cwana i bezkaena? Może człowieka zniszczyła, zruinowała? Nie ma z góry zakładać że to niewinna ofiarą. Może był to jedyny sposób wymierzenia sprawiedliwości zamiast latami walczyć z patologicznym systemem facet wziął sprawy we własne ręce i teraz za to odpowie. Za 15-20 lat wyjdzie na wolność.
Współczuje temu mężczyźnie, że dopuścił się takiego czynu przekreślając swoje życie definitywnie. Choć być może za sprawą komornika i tak nie miał już nic do stracenia.