Al. Racławickie: Pożar mieszkania

Pożar wybuchł ok. godziny 17-tej. Ogień pojawił się na trzecim piętrze- czteropiętrowej kamienicy przy al. Racławickich 6, stojącej przy skrzyżowaniu z ulicą Żwirki i Wigury.

-W pierwszym momencie na miejsce przyjechały trzy zastępy straży pożarnej oraz karetka pogotowia. Okazało się że sytuacja na miejscu jest znacznie groźniejsza niż to wstępnie wyglądało i wezwano kolejne wozy straży oraz karetki pogotowia – tłumaczył na miejscu jeden z policjantów.

Konieczna okazała się także ewakuacja wszystkich mieszkańców kamienicy- łącznie ponad dwadzieścia osób. Niestety okazało się,  że są też ranni. Poszkodowanych zostało sześć osób – mężczyzna, dwie kobiety oraz troje dzieci. Wszyscy zatruli się dymem.  Wyszli o własnych siłach, jedynie mężczyzna podczas ewakuacji stracił przytomność i opuścił kamienicę na noszach – wyjaśnia jeden z ratowników.

Na miejsce przybył także przedstawiciel Zarządzania Kryzysowego oraz pracownicy Schroniska Dla Zwierząt, ze względu iż właściciele czworonogów zostali przewiezieni do szpitala. Jak udało nam się dowiedzieć jeden z psów nie przeżył pożaru.

Mieszkanie w którym wybuchł ogień zajmowała ok. 50-letnia kobieta. Dodatkowo w kuchni znajdowały się butle z gazem i istniało ryzyko wybuchu.  Sytuacja została opanowana po godzinnej akcji gaśniczej i jak wyjaśniali strażacy najprawdopodobniej mieszkańcy jeszcze dzisiaj wrócą do swoich lokali.  -W chwili obecnej prowadzone jest dogaszanie, musimy jeszcze usunąć spalone rzeczy oraz przewietrzyć kamienicę – dodają strażacy.

Łącznie w akcji gaśniczej brało udział sześć zastępów straży pożarnej, kilka karetek pogotowia oraz radiowozów policji. Okolicę zabezpieczała straż miejska. Na al. Racławickich były poważne utrudnienia w ruchu pojazdów. Zablokowane były dwa pasy jezdni a samochody funkcjonariusze policji przepuszczali wahadłowo. Problemy były również w kursowaniu komunikacji miejskiej. Zarówno autobusy jak i trolejbusy miały opóźnienia.