Zmiana organizacji ruchu na przebudowie skrzyżowania ul. Krochmalnej z ul. Diamentową
09:03 05-04-2019
W najbliższy weekend wykonawca przebudowy skrzyżowania ul. Krochmalnej z ul Diamentową przystąpi do układania ostatniej warstwy nawierzchni. Prace będą prowadzone na północnej i południowej jezdni ul. Krochmalnej, starodrożu ul. Krochmalnej, wokół wyspy skrzyżowania (ronda) oraz na wlotach ul. Lubelskiego Lipca ’80. Nawierzchnia będzie układana całą szerokością poszczególnych jezdni, stąd będzie konieczność całkowitego wyłączania ich z ruchu. Prace będą podzielone na etapy.
W pierwszej kolejności, w najbliższą sobotę i niedzielę (6 i 7 kwietnia), układana będzie warstwa ścieralna na północnej jezdni ul. Krochmalnej (jezdnia po stronie klubu jeździeckiego) i warstwa wiążąca na starodrożu ul. Krochmalnej. W tym czasie ruch w obu kierunkach przejmie południowa jezdnia ul. Krochmalnej (po stronie boiska), zaś starodroże zostanie „zaślepione” z zachowaniem dojazdu do stacji paliw (od strony skrzyżowania z ul. Betonową). W weekend zalecane zatem będzie omijanie rejonu inwestycji z wykorzystaniem ul. Stadionowej, ul. Muzycznej i ul. Nadbystrzyckiej.
W poniedziałek lub ewentualnie we wtorek (8 lub 9 kwietnia), układana będzie warstwa ścieralna na południowej jezdni ul. Krochmalnej (jezdnia po stronie boiska). Wówczas obowiązywać będzie taka sama organizacja ruchu jak była między 18 a 30 marca, czyli z ruchem obustronnym zorganizowanym na północnej jezdni ul. Krochmalnej (po stronie klubu jeździeckiego) i otwartym wlotem starodroża ul. Krochmalnej (na skrzyżowanie z ul. Diamentową).
W kolejnych etapach nawierzchnia będzie układana wokół wyspy skrzyżowania i na wlotach ul. Lubelskiego Lipca ’80, co nie będzie miało większego wpływu na ruch pojazdów na głównych ciągach. Ostatnim elementem opisywanej tymczasowej organizacji ruchu będzie ponowne „zaślepienie” starodroża ul. Krochmalnej w kolejną sobotę (13 kwietnia). Wykonawca ułoży wtedy ostatnią warstwę nawierzchni. Podobnie jak w pierwszym etapie, zachowany zostanie dojazd do stacji paliw.
(fot. lublin112.pl)
Po co to pisać(?) Oni i tak robią tam co i jak chcą. Gdzieś mają kierowców. Za każdym razem jak na jezdni ląduje cięższy sprzęt to widzę, że o mały włos kogoś nie skasują bo jeżdżą sobie w poprzek, bez żadnej sygnalizacji zmiany kierunku, bez żadnej asekuracji/informacji przez kogoś z zewnątrz. A plastikowe przeszkody ustawiają nawet jak jeden pracownik zamiata piach przy samym krawężniku, w jednym miejscu… Większego bałaganu w życiu nie widziałem. Idę o zakład, że kolejne lata to będą same poprawki i znowu korki…
Zły przykład wybrałeś. Gdyby nie plastikowe przeszkody to ten pracownik szybko mógłby zostać potrącony.
chodzi o to, że cały pas ruchu wyłączony na odcinku 150 m, a stoi tylko 1 pracownik ze zmiotką, gdzie ma raptem szufelkę kurzu do zgarnięcia…
Złe myślenie. To jest plac budowy i to ty jesteś tam intruzem. Nie powinno cię to interesować nawet gdyby za tymi plastikami rozpalili sobie grilla. Masz jedynie możliwość tamtędy przejechać ale musisz zachować szczególną ostrożność o czym informują cię znaki. Rozumiesz?
To jest odpowiedź!
Lepiej by napisali kiedy skończą robić ta piekną drogę i w końcu będę mógł sie nia przejechać. Bo to, że utrudnienia są to każdy wie i omija szerokim łukiem.
W normalnym kraju tego typu budowa trwa do 4-5 msc, u nas wiecznie wszystko liczone i w latach i w milionach!
Każdy ma prawo startować w przetargu.
Przy wyborze wykonawcy, poza ceną, bierze się pod uwagę czas wykonania robót. Zaoferuj konkurencyjną cenę, wykonaj prace szybko.
Wszyscy będą zadowoleni.
Franiu, mam pracę w sam raz dla Ciebie. Dostaniesz znak T-27 na kiju, kamizelke odblaskową oczywiście obowiązkowo i staniesz na którymś przejściu, a twoim zadaniem będzie przeprowadzanie dzieci i pieszych przez przejście. Bierzesz?
Przecież za PO byliśmy ponoć normalnym krajem w elycie ue i też to tyle trwało.
W normalnym kraju? A jaki to kraj masz na myśli? Napewno nie europejski, jeśli już to Chiny, Japonia..W Niemczech remont autostrady Hamburg -Kiel trwa od dekady a dopiero jedna strona jest prawie zrobiona. O czym piszesz człowieku. Wszędzie inwestycje trwają,przez biurokracje i rosnące koszty często przeszacowane
Miałem na mysli utopię.