Zderzenie autobusu komunikacji miejskiej z pojazdem osobowym. Jedna osoba trafiła do szpitala (zdjęcia)
16:53 28-08-2020
Do zdarzenia doszło w piątek przed godziną 16 na ul. Ruskiej. Na wysokości cerkwi zderzyły się dwa pojazdy, samochód osobowy oraz autobus komunikacji miejskiej. Na miejscu interweniował zespół ratownictwa medycznego, policja oraz nadzór ruchu MPK.
Jak wstępnie ustalono, oba pojazdy jechały od strony ronda im. Mohyły w stronę ul. Lubartowskiej. Mężczyzna kierujący pojazdem marki Renault rozpoczął manewr zmiany pasa ruchu z prawego na lewy. Nie zauważył jednak, że porusza się nim autobus. W wyniku tego doprowadził do zderzenia obu pojazdów. Jak wyjaśniał mężczyzna, oślepiło go słońce.
W zderzeniu pojazdów poszkodowana została jedna osoba, kierującą autobusem przetransportowano do szpitala. Na miejscu pracują policjanci, którzy prowadzą czynności mające na celu ustalenie szczegółowych okoliczności zdarzenia. Nie ma utrudnień w ruchu.
(fot. lublin112.pl, nadesłane Krzysztof)
Przy takich uszkodzeniach autobusu kierująca pewnie w stanie ciężkim… Oby kobita przeżyła…
Wiesz co to jest stres i co może spowodować? Zdaje się że jesteś lekarzem i wiesz już wszystko…
Jak się tak stresuje byle otarciem autobusu i prowadzi to do takich komplikacji to może warto zainteresować się kto jej przedłuża badania co 5 lat?
Podaj lekarzu swoją specjalność i oczywiście stopień naukowy….
„Moja” ma rację kierowca zawodowy jest poddawany badaniom psychologicznym. Czy podczas badań nie wykryto problemów. Mogła się zestresować, lecz nie do tego stopnia by miała być hospitalizowana. To zdarzenie to typowa obcierka jakich codziennie kilka na ulicach Lublina. Kol. „Otoja” bezmyślne trollowanie już nie jest modne.
Wiesz co to są testy psychotechniczne dla kierowców zawodowych i dlaczego je się przeprowadza czy będziesz bełkotać w kółko to samo?
Przechodzę takie co 5 lat i wiem co eliminuje człowieka-brak odporności na stres jest niemal na pierwszym miejscu.
Tu nie chodzi o trolowanie a o bezmyślne komentarze. Stres był tylko przykładem a co dokładnie stało się z kierującą tego w artykule nie ma. Zawsze natomiast znajdzie się ktoś kto wie lepiej niż sama poszkodowana co się wydarzyło i ten komentarz jest dokładnie taką sytuacją. Co do psychotestów to doskonale wiem co to jest bo sam je co 5 lat przechodzę. Pozdrawiam.
W mpku maja takie braki, że sadzają za kierownicę każdego jak leci.
Sam nie wiesz co to są testy psychologiczne. Spytaj się kulsona to się dowiesz co to stres.
A żeby miała ramię wybite gnomy jej prawo jest kierowcą zawodowym A wy na rowerki
Skoro jej się tak łatwo ramiona wyłamują, to może i ona do nas na rowerek?Skoro jej się tak łatwo ramiona wyłamują, to może i ona do nas na rowerek?
A żeby miała ramię wybite gnomy jej prawo jest kierowcą zawodowym A wy na rowerki
Skoro jej się tak łatwo ramiona wyłamują, to może i ona do nas na rowerek?
Pracuje, płaci podatki to ma prawo się przejechać karetką i zrobić badania na cito. Więc o co Ci chodzi? Wiesz jak teraz ciężko się do lekarza dostać na nfz…
Oj, ciężko – zadzwoniłam 18 sierpnia do rejestracji lekarza rodzinnego na Nałęczowskiej, połączenie miałam już po jakiś 2 godzinach prób, a panienka z rejestracji, telefoniczną konsultację lekarską oferowała mi na 8 września.
Widocznie liczą na to, że w tzw. międzyczasie problem rozwiąże się w sposób naturalny – pacjent doczeka stanu stabilnego zanim lekarza w telefonie usłyszy.
Czemu tak krytycznie wobec kierującej?
A może:
– piła napój i uszkodziła sobie ząb, zachłysnęła się,
– złamała palec/paznokieć,
– obtarła czoło ramię,
– ostro hamowała – uderzyła się brzuchem w kierownicę
Itp
Wyczuła parę gorszy ponarzeka trochę na bule karku zwolnienie załatwi Na2-3 tyg i do marnej pensji coś dorobi z ubezpieczenia każdy orze jak może
Trudno sie z takom skrajnościom zgodzić, ale COŚ w TYM jest !!!
Dziwne… tyle komentarzy, a nikt nie napisał, że to dlatego bo w MPK „jeżdżom jak chcom”…