Zapłacił przez Internet za zakwaterowanie w hotelu, stracił ponad 8 tys. złotych
08:39 14-10-2021
Mieszkaniec Świdnika w serwisie internetowym dokonał rezerwacji w hotelu. Na adres mailowy otrzymał wiadomość z linkiem. Klikając w przesłany formularz postępował zgodnie z wytycznymi i podał swoje dane, dane karty oraz kod CVV.
Następnie robiąc przelew otrzymał informację o problemach z autoryzacją transakcji i ponownie, dwukrotnie ją wykonał. W efekcie z jego konta zniknęło ponad 8000 zł. Gdy zorientował się, że mógł paść ofiarą oszustów natychmiast sprawę zgłosił na policję.
Mężczyzna padł ofiarą phishingu, czyli metody polegającej na podszywaniu się pod inną osobę w celu kradzieży pieniędzy lub danych. Na portalach rezerwacyjnych zdarzają się próby podszycia pod e-maile w celu zdobycia danych karty kredytowej. Fałszywe maile mogą przekierować osoby do strony, które do złudzenia przypomina stronę logowania jednak różnią się adresami URL.
(fot. pixabay.com)
Kto czyta adres URL??
Zawsze czytam i sprawdzam zanim zrobię jakąś transakcję….
Ja też.
Uważajcie też na oferty na Facebook’u…
Oferują tam np. hulajnogę w atrakcyjnej cenie (ok. 45 PLN, klikając na zgodę obciążenia twojej karty ta kwotą nieświadomie zawierasz z tym kimś umowę, że z twojego konta co miesiąc będzie ci pobierane 45 PLN przeliczane na EUR.
Najgorsze jest to że np. bank CITY Handlowy nie uznaje reklamacji, a klient nie może zablokować tej wpłaty bez zgody oszusta.
Najprościej zgłosić kradzież karty i wszystkie transakcje cykliczne masz anulowane.
Dzięki wielkie za poradę, już to zrobiłem
A jesteś jakiś niepełnosprytny że łykasz ofertę na hulajnogę za 45 zł? Najtańsza, najbardziej byle jaka kosztuje 120 zł. Za 45 zł to możesz kółko do niej dokupić. No i czy masz problem ze zrozumieniem warunków zakupu? A… bo może nie czytasz warunków.. to do kogo masz pretensje że nie ogarniasz?.. Do banku? Bank postępuje zgodnie z regulaminem i skoro wyraziłeś na coś zgodę to płacisz. I płaczesz.
Niezły cebulak, bo to pewnie elektryczna hulajnoga za 45 zeta. Myślał, że interes życia robi.
tego typu oferty bywaja częste. Niby kupujesz jakąś usługę a okazuje się że wykupiłeś abonament. precyzyjna i uważna lektura warunków pozwala się ustrzec. ale kto czyta za te kilka dych.
Jeszcze nie spał w hotelu, a już zapłacił.
No jak się jest leniwym w myśleniu i łatwowiernym to jeszcze nie jeden-a będzie sobie w brodę pluć , to tak jak z źoną , wierz ale sprawdzaj.
Sprawdzaj, ale zwykle mąż dowiaduje się ostatni i wtedy kiedy o jego „rogach” wszyscy już wiedzą 😆
Lepiej oszustów przed pluton egzekucyjny. Wiem, nie działa do końca, ale chwast wyrwany.
lepiej tych co łykają takie historie, gwałtownie średnia IQ w społeczeństwie wzrośnie.
I jeszcze się tym chwali.?