Stała przy torach i czekała na pociąg, nie zamierzała jednak nigdzie jechać. Kobieta trafiła pod opiekę lekarzy
20:59 27-10-2023
fot. SOK/zdjęcie ilustracyjne
W piątek służby ratunkowe zostały zaalarmowane, że przy szlaku kolejowym między Wólką Okopską a Dorohuskiem w powiecie chełmskim znajduje się kobieta. Jak wynikało ze zgłoszenia, zamierza ona targnąć się na swoje życie rzucając się pod pociąg.
Na miejsce natychmiast udali się funkcjonariusze Straży Ochrony Kolei oraz Policji. Liczyło się bowiem, aby jak najszybciej odnaleźć kobietę. Mundurowi zaczęli dokładnie sprawdzać teren, co niebawem przyniosło pożądany efekt.
Na desperatkę natrafiono w pobliżu torowiska, przy jednym z przejazdów kolejowych. Znajdowała się ona w kryzysie emocjonalnym, konieczna więc była interwencja pogotowia ratunkowego. Kobieta trafiła pod opiekę lekarzy specjalistów.
przykre i tyle, takich przypadków jest pełno….
Dobrze że miała ubezpieczenie zdrowotne. Jeśli nie to rachunek po szpitalu spowoduje nowy incydent samobójczy
Stała przy torach i czekała na pociąg, może bidula zegarka nie miała, ani nawet rozkładu jazdy nie znała.
A pogoda nie jest sprzyjająca, żeby się położyć i spokojnie poczekać. Mogła się przeziębić.
Ty jesteś debilem?
Jesteś głupi od urodzenia czy ostatnio brałeś lekcje?
Nie rozumiem dlaczego zaraz debilem,czy głupim. Przecież bez zezwolenia można nie mieć zegarka, a za to mieć obawy, ze ze względu na deszczową pogodę, że jak się położy na torach, to zanim pociąg doprowadzi ją do stanu stabilnego, może się przeziębić.
Udało się ją uratować, powiadacie… A co ona na to zadowolona, czy raczej nie i będzie bisować ?
Śmieszy Cię to człowieku że ktoś nie daje rady sobie w życiu i chce się zabić…..?
To ja wg twojej definicji powinien się już setki razy zabić nie mam nikogo poza rodzicami i niczego poza ukończonymi studiami (2x mgr inż) , nie mam prawka, dziewczyny,pieniędzy (bo poszły na remont domu na wsi rodziców moje zaoszczędzone 15 tysi), od praktycnzie początku 2023 pracy (z małymi wyjątkami w kwietniu i niecałe 3 tygodnie w październiku) (od dawna bo moje CV to jak 20 prac Asteriksa w ciągu 7 lat co chwile gdzie indziej pełny mix, i pracodawcy nie reagują w ogóle na moje CV), nawet zrobienie sobie lekkiego nic nie pomogło. A jednak żyje bo trzyma mnie przy życiu w wiara w Jezusa Chrystusa i przestrzeganie zasad katechizmu.
Zero empatii a może mogła to być twoja żona czy matka w głębokiej depresji
Pewnie chłopak lub maz się nad nią znęcał wszystkich facetów powinno się wyłapać i na obowiązkowe badania psychiatryczne
Bez przesady.
Ado, łapanie i leczenie zacznij od swojego chłopaka, męża, kochanka (niepotrzebne skreślić).
Będzie szybciej. 😆
Nigdy nie uderzyłem ani niczego nie zabranialem żonie a już 20lat po ślubie. Chyba jednak może ty idź się leczyć boasz problem.
Niezły tytuł. 🙂