Nowa ciężarówka, a już z wyłącznikiem tachografu. Kierowca jechał z Węgier do Kazachstanu (zdjęcia)
16:14 13-05-2019
W minionym tygodniu inspektorzy z Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego w Lublinie prowadząc czynności na drodze krajowej nr 19, zatrzymali kierowcę ciężarowego mercedesa. Była to rutynowa kontrola, podczas której sprawdza się zarówno stan techniczny pojazdu, wymagane dokumenty a także przestrzeganie przez kierowcę przepisów dotyczących transportu drogowego.
Z uwagi, że pojazd był prawie nowy, inspektorzy nie mieli do niego żadnych zastrzeżeń. Podobnie do posiadanych przez kierowcę dokumentów. Ciągnik siodłowy wraz z naczepą należał do litewskiego przewoźnika, który z Węgier do Kazachstanu przewoził elementy klimatyzatorów. Mundurowi porównując czas przejazdu od miejsca załadunku do punktu kontrolnego nabrali podejrzeń, co do właściwego rejestrowania czasu pracy kierowcy.
Pojazd skierowali więc do uprawnionego warsztatu, gdzie mechanicy znaleźli wyłącznik tachografu. Umożliwiał on rejestrowanie okresu odpoczynku w czasie, gdy pojazd był w ruchu. Urządzenie zostało usunięte, a inspektorzy wszczęli w tej sprawie postępowanie administracyjne. Skutkować ono może łączną karą finansową dla przedsiębiorcy w kwocie nawet do 12 tys. złotych.
Na poczet kary od kierowcy pobrana została kaucja. Przewoźnik będzie musiał również pokryć koszty pracy warsztatu, w tym wymiany tachografu.
(fot. WITD)
Wysokość mandatów odstrasza.
Choć nawet można uznać, że te 12000 PLN grzywny wygórowana kara, bo gdy jadący kilkanaście/kilkadziesiąt godzin bez odpoczynku kierowca ciężarówki powoduje wypadek śmiertelny to kończy się to karą w zawieszeniu.
W domu też sam że sobą rozmawiasz?
Spieprzaj dziadu…a na marginesie, nowe merce mają lusterka elektroniczne w słupkach. Na zasadzie lcd. Także model z 2018 roku to jest. Dodam że w moim po 3500 km padł przekaźnik…i już nic nie wyświetlały…haaahahahaaa…łącznie z wyświetlaczem w kokpicie. Serwis mobilny wystawił rachunek na 2300 ojro. Oczywiście leasingodawcy. Gostek wyjął kość…włożył drugą i po robocie. Taki to gnojowóz. Także Franku w tym momencie pozazdrościć plastikowych kółeczek w trójkołowcu.
Myślę że taka kara nie odstrasza gdyż jest ujęta w kosztach. Bo na 100 przejazdów 1 wpadka to pikuś. Zabranie licencji firmie byłoby skutecznym straszakiem a napewno skutecznym.
Nie czepiajcie się Frania …ten portal i komentarze po „newsami” to jedyne miejsce gdzie Franio może sie wyżalić ,na ten świat pełen zła …w sumie to ma rację ,ale takie pisanie kilku komentarzy jeden pod drugim ,świadczy o tym że jednak to zło za bardzo ryje jego psychikę i może się to dla niego skończyć w szpitalu na Abramowickiej
Auta lkw z rejestracją na wschód od. Granic Polski wokół nie powinny przejeżdża przez Polskę
To są kierowcy po alkoholu w 90 %
Zachowują się agresywnie na drodze
Mam z tą sytuacją na codzień
Moja propozycja po naruszeniu prawa drogowego KONFISKATA POJAZDU
I deportacji za Bug
To wystarczająca kara
Bo u nich to czapa
Za ujawnienie w takim pojeździe wyłącznika tachografu lub magnesu powinno się iść do ciupy na 3 miesiące ,od razu w trakcie kontroli inspekcja powinna zadzwonić po policję która odwiezie delikwenta do więzienia.
na wagony ciężarówki , opłata za przejazd, kolej zarabia państwo też kierowca nie musi pauzować , ale w ciemnogrodzie lepiej akcyzę podnosić i bidych papierosiarzy po tyłku bić,bo będą zdrowsi im drożej )))