Nie zauważył znaków, czerwonych linii oraz nadjeżdżającego renaulta. Kolejny wypadek na rondzie z pniakiem (zdjęcia)
14:52 23-02-2022
Do zdarzenia doszło w środę około godz. 14:15 na rondzie 100-lecia KUL w Lublinie. Na skrzyżowaniu al. Solidarności i al. Mazowieckiego zderzyły się dwa samochody osobowe: opel i renault. Na miejscu interweniowała straż pożarna, zespół ratownictwa medycznego oraz policja.
Jak wstępnie ustalono, kierujący oplem mężczyzna poruszał się od strony al. Sikorskiego. Wjeżdżając na skrzyżowanie nie ustąpił jednak pierwszeństwa przejazdu. W wyniku tego doprowadził do zderzenia z renaultem, którego kierująca zjeżdżała z ronda. Wytrącony z toru jazdy renault uderzył jeszcze w skarpę.
W zdarzeniu poszkodowane zostały dwie osoby. Obecnie zajmują się nimi ratownicy medyczni. Policjanci prowadzą zaś czynności zmierzające do ustalenia szczegółowych okoliczności wypadku. Występują spore utrudnienia w ruchu.
(fot. lublin112)
Za takie niezauważenie że wjeżdża na rondo powinni z automatu zabierać PJ i wysyłać na ponowny egzamin
A to niby dlaczego akurat za takie wykroczenie? Dlaczego nie np. za omijanie na PdP, czy niezatrzymanie się na stopie? A może za zabawę telefonem podczas kierowania? W czym to wykroczenie jest takie wyjątkowe, że jest sprawcę tak wyróżnić w tłumie innych wykroczeń?
Może jestem za głupi, dlatego nie rozumiem jak tam może dojść do wypadku…
Przecież wystarczy choć odrobinę myśleć o tym co się akurat robi.
Słowo klucz – ,,odrobinę myśleć,,
Nie zauważył znaków linii i samochodu bo pisał sms-a albo gawędził przez papugę ….
Raczej prawo jazdy malowane cyrylicą
Projektantom tego „ronda” powinni zabrać uprawnienia.
Wiedziałem, że znajdzie się księżniczka na ziarnku grochu, rondo źle zaprojektowali, twój Dżepetto cie źle zaprojektował.
Pierdoły nie potrafiące przejechać tego ronda bezpiecznie powinno się wysyłać na ponowny egzamin na PJ.
Wiele osób bez świateł gubi się jak dzieci we mgle… Oczywiście są znaki oraz jednoznaczne pasy trójkąty, że trzeba ustąpić pierwszeństwo przejazdu. Głowa w chmurach lub telefonie. Ciekawe gdyby egzaminy na prawo jazdy, ich część odbywały się w nocy przy włączonej sygnalizacji…
i jak zawsze, ślepy kierowca dostał mandat i chwile później już mógł wsiąść ponownie za kierownicę. słusznie. poczekajmy, aż kogoś zabije.
Dzisiaj też taki jeden wymusił na mnie pierwszeństwo. Na kolejnym skrzyżowaniu kulturnie zwróciłem mu uwagę, a on na to: przecież nic się nie stało. I tak jeżdżą, bo co się może stać…
„Nie zauważył znaków, czerwonych linii oraz nadjeżdżającego renaulta. Kolejny wypadek na rondzie z pniakiem” Coś się zmieniło w przepisach i ślepym dają PJ?
Skoro nie widział znakow zarówno pionowych jak i poziomych to kto wogole dał mu prawo jazdy?