Lublin ma nowy zabytek. Jest nim pomnik odkrywczyni polonu i radu (zdjęcia)

– Miło nam poinformować, że pomnik patronki naszego Uniwersytetu – Marii Curie-Skłodowskiej – został wpisany do rejestru zabytków województwa lubelskiego – zauważa rzecznik prasowy uczelni Aneta Adamska. – Posąg, znajdujący się w sercu miasteczka akademickiego, stanowi ważny punkt na mapie Lublina zarówno dla społeczności akademickiej, jak i wszystkich mieszkańców.

Wzniesiony z inicjatywy Senatu uczelni pomnika dłuta Mariana Koniecznego odsłonięto w związku z obchodzonym w 1964 roku 20-leciem założenia UMCS. Umieszczona na wysokim 4-metrowym dwuczęściowym postumencie licowanym granitem, a odlana z brązu figura o wysokości 4,40 m, przedstawia uczoną, ubraną w długą szatę z obszernymi, podwiniętymi rękawami, stojącą z opuszczonymi ramionami i w prawym ręku trzymającą książkę. Indywidualnym inicjatorem projektu był Grzegorz Leopold Seidler, ówczesny rektor UMCS w latach 1959-1969, któremu bardzo zależało na odsłonięciu pomnika dokładnie w dniu 20. rocznicy powstania uczelni (23 października 1944 r.), a jednocześnie w bezpośrednim pobliżu czasowym 30. rocznicy śmierci Noblistki (4 lipca 1934 r.).  Przedsięwzięcie udało się zrealizować pomimo wielkich trudności finansowych i materiałowych.

Obiekt zdobią okolicznościowe dedykacje: na cokole od frontu: „Marii Curie-Skłodowskiej uniwersytet jej imienia i społeczeństwo”, a na tylnej ścianie: „W XX rocznicę założenia uniwersytetu 1944-1964”.

Ponieważ zarówno rzeźba, jak i cokół, na którym ona się znajduje, zaczęły wymagać konserwatorskiej ingerencji, wiosną 2020 roku UMCS za kwotę 258 tys. zł. wyremontował cały obiekt. Realizacja prac objęła m.in. demontaż i ponowny montaż pomnika oraz nawierzchni wokół niego. Cokół został wzmocniony i zabezpieczony, natomiast samą figurę uczonej poddano pracom konserwatorsko-zabezpieczającym. Upływ czasu spowodował bowiem, że stan pomnika wymagał już renowacji.

(fot. tekst Leszek Mikrut)