Nastolatka zasłabła w łazience. Ewakuowano część mieszkańców wieżowca (zdjęcia)
16:04 30-07-2021
W piątek około godziny 14:30 służby ratunkowe zostały zaalarmowane o nieprzytomnej nastolatce w jednym z wieżowców przy ul. Pana Balcera w Lublinie. Dziewczyna zasłabła w łazience, podejrzewano więc, że przyczyną było zatrucie tlenkiem węgla.
Na miejscu interweniowała straż pożarna, zespoły ratownictwa medycznego, policja oraz straż miejska. Strażacy potwierdzili obecność w mieszkaniu śmiercionośnego gazu.
-Pomiary wykazały, że w środku występowało duże stężenie tlenku węgla. Następnie strażacy przystąpili do sprawdzania pozostałych mieszkań w tym pionie. W nich również znajdował się ten niebezpieczny gaz – wyjaśniał nam st. kpt. Andrzej Szacoń z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Lublinie.
Podjęto decyzję o odłączeniu gazu w miejscu, gdzie występowało zagrożenie, oraz ewakuowaniu mieszkańców. O wszystkim poinformowano administrację. Do szpitala przetransportowano dwie osoby, są to nastolatki w wieku 16 i 17 lat. Obecnie działania służb ratunkowych dobiegają końca.
(fot. lublin112, nadesłane – Oskar)
Odłączenie gazu w całym pionie??? Nie jest to błąd redakcji?
Tlenek węgla jest gazem palnym. Odłączenie gazu było rozsądnym posunięciem, zmniejszyło ryzyko większej katastrofy jaką mógł być pożar czy wybuch.
jeżeli tlenek węgla jest gazem palnym to pan panie Wiesiu jest synem papieża!
A znaleźli źródło?
Jakie źródło… wyraźnie napisane gaz 😆
Pamiętać należ, że właśnie w czasie dużych upałów może wystąpić ulatnianie się czadu do mieszkania. Nagrzany komin zmienia ciąg wentylacyjny.
Jaką fajną czapkę ma ten panpolicjant w żółtym kubraczku!
Majami 🙂
Może to spaliny się cofały w ciągu wentylacyjnym, często pojawia się taki problem podczas upałów
Odłączenie gazu pewnie w mieszkaniu gdzie doszło do niepełnego spalania tegoż, co powodowało gromadzenie się tlenku węgla. Dziękuję za uwagę
Problem na LSMach (na większości osiedli) znany od lat… poprzedni prezes chciał zacząć wymieniać piecyki na C.W.U. od LPEC, ale mieszkańcy stanęli okoniem… Z jednej strony wcale się nie dziwię, ale jednak było by o wiele bezpieczniej.
Te nagłowki sa bezcenne. Myślałem że tak je**a o sedes, że aż uszkodziło konstrukcje wieżowca.
Bomby w łazienkach bez przeglądu i efekty mamy