W ubiegłym tygodniu na cmentarzu przy ul. Unickiej po raz kolejni pojawili się naukowcy z Biura Poszukiwań i Identyfikacji Instytutu Pamięci Narodowej. Ich celem było odnalezienie następnych miejsc pochówku osób straconych w więzieniu na Zamku w Lublinie w latach 1945-1947. Tym razem prace trwały trzy dni i objęły wcześniej wytypowane groby, pod którymi archeolodzy spodziewali się natknąć na potajemnie pochowane szczątki ludzkie.

Już pierwszego dnia prac natrafiono wkopany w głąb jamy grobowej worek foliowy. W środku znajdowały się kompletne szczątki mężczyzny. Całość znajdowała się pod współczesnym nagrobkiem. Drugiego dnia naukowcy również znaleźli ukrytą pod grobem jamę, jednak wszystko wskazuje na to, że znajdujące się tam szczątki ludzkie ekshumowano w latach 60. XX w. Kolejny dzień poszukiwań również zakończył się sukcesem. Pod współczesnym grobem odkryto luźne kości ludzkie należące do co najmniej pięciu osób.

W tym ostatnim przypadku najprawdopodobniej natrafiono na mogiłę więzienną, w której pogrzebano ofiary kilku egzekucji. W 1954 r. dokonano tam pochówku wtórnego i ekshumowano znajdujące się w grobie szczątki. Jak wskazują naukowcy, czynności te jednak wykonano niedbale wybierając jedynie większe fragmenty kości. Teraz odkryte szczątki zostaną poddane szczegółowym badaniom genetycznym oraz próbie identyfikacji genetycznej.

Cmentarz przy ul. Unickiej jest miejscem, gdzie grzebano potajemnie ciała ofiar zamordowanych m.in. na Zamku Lubelskim czy też w siedzibach Wojewódzkiego i Powiatowego Urzędu Bezpieczeństwa. Od kilku lat Instytut Pamięci Narodowej sukcesywnie przeszukuje kolejne fragmenty nekropolii natrafiając na szczątki ludzkie. Najczęściej noszą one ślady egzekucji.

fot. BPiI IPN

fot. BPiI IPN

fot. BPiI IPN