Ksiądz molestował seksualnie pacjenta w szpitalu. Mężczyzna miał unieruchomione nogi
11:47 27-02-2019 | Autor: redakcja
Wszystko wydarzyło się w 2010 roku, jednak sprawa przez lata była skrzętnie ukrywana. Wyszła na jaw dzięki „Mapie kościelnej pedofilii w Polsce”, tworzonej na bieżąco przez fundację Nie lękajcie się. Kiedy pojawił się na niej Łuków, dziennikarze tygodnika „Wspólnota” postanowili sprawdzić dokładnie, czego dopuścił się ksiądz. Udało im się dotrzeć do wyroku i uzasadnienia sądu.
Jak wynika z akt sądowych, 60-letni dziś ks. Stanisław B. był wtedy kapelanem szpitala w Łukowie. To właśnie tam miał się dopuścić „innej czynności seksualnej” wobec jednego z pacjentów. Co szczególnie bulwersuje, ów pacjent był pod wpływem leków i miał częściowo unieruchomione kończyny. Śledczy oskarżyli go, że wykorzystując bezradność pokrzywdzonego, znajdującego się pod wpływem leków sedatywnych oraz w stanie unieruchomienia kończyn i z założonymi drenami masturbował się przy nim.
Kiedy pacjent doszedł do siebie i opowiedział o wszystkim, ksiądz został przeniesiony do szpitala w Radzyniu Podlaskim. Tam był kapelanem do 2016 roku, kiedy to ostatecznie odsunięto go od posługi kapłańskiej. Sąd Rejonowy w Łukowie skazał duchownego na 2 lata pozbawienia wolności, ksiądz jednak odwołał się od wyroku. Sąd Okręgowy w Lublinie podtrzymał wyrok w mocy zawieszając jednak wykonanie kary na okres próby wynoszący 5 lat. Dodatkowo musiał zapłacić 15 tysięcy złotych molestowanemu pacjentowi. Obecnie duchowny przebywa w domu księży emerytów i czeka na decyzję biskupa.
(fot. archiwum)
Na decyzję biskupa zwyrodnialec poczeka do śmierci i tyle mu zrobią
Nie rozumiem dlaczego polscy biskupi akceptuja tego typu zboczenia i nie widza w nich niczego zlego.
bo swój swojego broni .Prosta prawda.
Ale oblesny typ. Nie chcialbym trafic na ksiedza, gdy bede w szpitalu.
No tak pedofili i zboczeńców watykański klan
A tutaj nie dość że ksiądz to jeszcze homo.
Oni wszyscy w zawiasach dostają czy za molestowanie czy za jazdę po pijaku. Kary żadne to i żaden skutek ,jak macali to bedą macać jak piją i jeżdżą tak będą.
Może doszło do nieporozumienia.
Chory wspominał coś o nogach a ten mu hemoroidy chciał wyleczyć przez dotyk.
Są teorie, że trwa nagonka na księży, że przecież w każdym środowisku są pedofile i zwyrodnialca ale tylko na KK wszyscy się rzucili. Ale to nie o to chodzi. Chodzi o ukrywanie ludzkiej krzywdy, bagatelizowanie tego wszystkiego. Jeśli dziecko zostało skrzywdzone przez lekarza, nauczyciela, elektryka czy kogokolwiek innego to jest on od razu wykluczany. Osądzony. Ukarany. Tylko Kościół Katolicki za wyrządzone słabszym krzywdy przenosi księdza do innej parafii, do innego szpitala… I oczywiście udaje, że nic się takiego nie stało. O to chodzi. O sprawiedliwość i równe traktowanie. Za rozwód jesteś grzesznikiem i nie możesz przyjąć komunii, za molestowanie ksiądz ma prawo tej komunii udzielać…
A ja myślę, że pedofilia wśród księży jest znacznie bardziej brzemienna w skutkach, niż wśród innych grup. Tacy ludzie podważają fundamenty samej religii. Ksiądz molestujący dzieci jest na 100% pewien, że Boga nie ma i cała ta religia to lipa. Gdyby było inaczej, nie sprzeciwiłby się swojemu Bogu. Do tego ksiądz pedofil udzielający sakramentów – nie wiem, czy ktoś żyjący w grzechu ciężkim jest do takich rzeczy doktrynalnie upoważniony.
Czekam aż za morderstwo zaczną dawać zawiasy! Do tego zmierza nasze sądownictwo…
Co za zwyrodnialec, wcale się nie dziwię że ludzie odwracają się od kościoła, jak tak się zachowują, nie słuchają się papieża Franciszka, idź coś załatwić ślub, pogrzeb i inne tematy związane z pieniędzmi, najniższa krajowa wynosi 1600zl netto, a oni kwoty wyciągają z kosmosu.
Jeżeli pacjent był mężczyzną, to ksiądz nie był pedofilem. Niedługo przechodzący na czerwonym świetle będą pedofilami.
Nie pedofilem, ale zboczeńcem, który wykorzystał osobę słabszą od siebie. Mężczyzna był unieruchomiony i odurzony lekami.
Teraz jak ta sprawa ujrzała światło dzienne ofiara jest mężczyzną ale BYŁ molestowany jak był niepełnoletni… tak trudno to wydedukować…? Czy ślepo bronicie tych dewiantów i zer moralnych… Jak taka kreatura i ich sukienkowi koledzy po fachu mogą głosić słowo boże…? To się w głowie nie mieści… gdzie sumienie, moralność…? Jak patrzeć w oczy „wiernym” rodzinie…? Dla NORMALNEGO człowieka całkowicie niezrozumiałe!!!
Moim zdaniem największa grupa pedofilów jest właśnie wśród księży , prawdziwej liczby nie dowiemy się bo jest skrzętnie urywana . To nie nagonka tylko fakty
„Kiedy pacjent doszedł do siebie i opowiedział o wszystkim, ksiądz został przeniesiony do szpitala w Radzyniu Podlaskim. ”
I tak to działa w każdej parafii!
A biskupi rżną głupa.
A „święty papa” Wojtyła też o niczym nie wiedział nieboraczek?