Wjechał w hyundaia, na widok policji zaczął pić piwo. We dwóch obwiniali się nawzajem o kierowanie po pijanemu

Do zdarzenia doszło w środę około godziny 18:20 na al. Tysiąclecia w Lublinie. Na wysokości stacji paliw i galerii handlowej zderzyły się dwa samochody: hyundai i opel. Na miejscu interweniowała policja.

Jak wstępnie ustalono, kierujący hyundaiem jechał od strony Świdnika. Przed skrzyżowaniem zatrzymał się na prawym pasie, oczekując do skrętu w prawo, w kierunku ul. Lwowskiej. Po chwili poczuł silne uderzenie w tył auta.

Jak się okazało, w stojącego hyundaia uderzył opel. W pojeździe znajdowało się dwóch mężczyzn. Na widok nadjeżdżającego radiowozu, jeden z nich postanowił wypić piwo. Po chwili wiadomo było dlaczego.

Pomimo, iż nie udało mu się dokończyć trunku, i tak miał sporą zawartość alkoholu w organizmie. Podobnie jak jego kolega. Badanie alkomatem wykazało, że jeden miał 1,6 zaś drugi 2,6 promila alkoholu.

Po badaniu mężczyźni zaczęli wzajemnie oskarżać się o kierowanie pojazdem. Żaden z nich nie chciał przyznać się do winy, twierdząc, że za kierownicą siedział jego kolega.

Policjanci ustalają teraz szczegółowe okoliczności zdarzenia, jak również to, którzy z mężczyzna spowodował kolizje i prowadził pojazd po pijanemu.

(fot. lublin112, nadesłane – Kacper)
2017-10-25 22:16:58