Tragiczny wypadek pod Łęczną. Nie żyją dwie osoby
08:39 19-12-2015
Do wypadku doszło w sobotę około godziny 5:30 w miejscowości Turowola w gminie Puchaczów. Na drodze krajowej nr 82 Łęczna – Włodawa zderzyły się cztery samochody osobowe: audi, nissan, renault i toyota. Ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy łęczyńskiej drogówki wynika, że do wypadku przyczynił się kierujący audi mężczyzna. Jadąc od strony Włodawy, z niewyjaśnionych jeszcze przyczyn, nagle zjechał na przeciwległy pas jezdni, czołowo zderzając się z jadącym z naprzeciwka nissanem.
W rozbite pojazdy uderzyły jeszcze jadące tuż za nimi dwa auta: toyota i renault. Na miejscu interweniowały służby ratunkowe: straż pożarna, pogotowie i policja. Nie udało się im uratować życia dwóch osób, które w wyniku cięzkich obrażeń ciała poniosły śmierć. Na miejscu zginęła jedna osoba podróżująca nissanem, po przewiezieniu do szpitala zmarł kierowca audi. Dwie kolejne zostały przebywają w szpitalu.
W miejscu wypadku pracują policjanci, którzy pod nadzorem prokuratora ustalają szczegółowe okoliczności oraz przyczyny zdarzenia. Droga krajowa jest tam całkowicie zablokowana. Wyznaczono objazdy przez Ciechanki.
(fot. nadesłane, Policja Łęczna)
2015-12-19 08:27:32, aktualizacja 09:32
K….. co wy piszecie, zastanowcie sie chwile. Ponad 200 kto normalny tyle jedzie? dwa auta w niego? A moze zrobili sobe wyścigi Jeżdze laweta raz w tygodniu na ten odcinek po przeważnie wrak. Myslący w lęcznej i okolicach nazywamy to RYL SZTRASE.
Powtórka z rozrywki, rok temu taka sama sytuacja przed świętami. Niestety tępe ryle lubią urządzać sobie wyścigi, dla niektórych jest to ta ostatnia prosta szkoda tego chłopa niewinnego w Nissanie. Czarnoszyjec z Audi zrobił kilu rodzinom wspaniały prezent pod choinkę.
A moze ten kierowca naprawde znow znowu tak jak na zmianie tylko lekarz raczej byl bezmyslny mówiąc żeby pojechal do lekarza… Bo jemu dupy ruszyc sie nie chcialo…
Przyczyna bylo zaslabniecie kierowcy aydi
to jak to byłobo ja tego nie czaję
kierujący audi nie zzznałem go ale to jest mój kolega
LUDZIE POMYŚLCIE ZANIM WYLEJECIE NA SIEBIE KOLEJNE WIADRO AGRESJI, ZGINĘLI LUDZIE!!!!!!!!!!!! CO TO ZMIENI,ŻE BĘDZIECIE OBRZUCAĆ SIĘ BŁOTEM I DOMYŚLAĆ KTO JEST WINNY. A O PRACY GÓRNIKÓW NIECH DYSKUTUJĄ CI CO PRACUJĄ POD ZIEMIĄ BO CAŁA RESZTA NIE MA O TEJ PROFESJI BLADEGO POJĘCIA. A JAK TAK WAS TO W OCZY KŁUJE TO DO NAUKI I PO ZIEMIĘ !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Świetnie się wypowiadacie o górnikach tyle tylko że gdyby nie Bogdanka to ani Łęczna ani inne wioski nie rozwinęły by się w takim stopniu .Łęczna dalej by była dziurą z jedną drogą po której obu stronach stało by kilka chatek.Ludzie są różni i różni ludzie pracują w kopalni .Większość tych co wylewają tutaj swoje żale i nienawiść to jacyś małolaci,tetrycy ,lub inna zaraza.Piszą bzdury o których pojęcia nie mają tylko po co ??nakręcać sztuczną aferę ?Często jeżdżę tą drogą i wiem że kierowcy są tam zarazą ,ale nie tylko oni.Na przejściach kolejowych i ogólnie na torach ginie coraz więcej pieszych i co słyszał ktoś o tym żeby ograniczenia na torach zwiększyli ?żeby fotoradary i odcinkowe pomiary stawiali ?Droga jest dla aut ,jak tory dla pociągu .Trzeba tak robić aby droga była bezpieczną a nie ograniczać coraz bardziej prędkości.Efekt ograniczeń mamy taki że nikt ich nie szanuje (bo są głupie, źle rozmieszczane itp itd). Pomyślcie gdyby droga ta miała ograniczenie do 120 km/h większość jechała by z taką właśnie prędkością ,ale gdyby ustawić na tej samej drodze 30km/h każdy jeździł by 60-80 km/h.Drogi trzeba robić tak aby pijany pieszy wracający sobie z imprezy , czy też starsza Pani wysiadająca z busa nie miała możliwości dostać się pod koła innego auta.Droga ta jest przykładem tego jak podkusić ludzi na szybką jazdę autem ,nastawiać ograniczeń a potem dać kawałek drogi gdzie nie ma kontroli i większych ograniczeń (tzn 90km/h). Na koniec napiszę coś tym co to całą swoją agresję wyrzucają w komentarzach , uważacie że droga jest niebezpieczna ? a przypominacie sobie jak po rondach w Łęcznej jeździliście na oślep ,aż wam w gazetce drukowali mapki i tłumaczyli jak jeździć po nich ?ilu siedziało na środku ronda ?ile było stłuczek ?nie trzeba było prędkości Mistrzom Prostej.Jak dużo mandatów było koło stadionu za wyprzedzanie na zakazie ?tam też prędkości nie trzeba było ,dlatego przemyślcie swoje zachowanie i nie oceniajcie pochopnie ,bo nikt ideałem nie jest żeby mógł w taki sposób oceniać drugiego człowieka
Bredzisz i piszesz głupoty jak mało kto.
Sama bredzisz, jesteś pewnie jedną z tych co raz do roku wyjadą na drogę, taka która w dwa lata temu mało nie zabiła swoich dwoje dzieci wyjeżdżając daewoo Tico prosto pod audi a6, i gdyby nie szybka i ryzykowna reakcja moje audi siedziało by na Tico w którym było by co najmniej dwa trupy. W tedy powiedziała byś że jechałem jak wariat a nie że tak jak było jechałem zgodnie z ograniczeniem a Tico wymusiło pierwszeństwo . A może jesteś właścicielką golfa 3, którym pani gdy byłem daleko od niej grzecznie czekała aby wyjechać na drogę po czym gdy byłem 20 m od niej stwierdziła że jednak wyjedzie pod auto jadące 90km? Znam tę drogę bardzo dobrze, Łęczyniaków poznaję coraz bardziej. Niektórym wydaje się że mieszkają na bogatej prowincji, ale prawda jest taka że mieszkają w górniczym miasteczku, gdzie jak ryl nie wyda to pani ala z mięsnego nie zarobi, jak ryl dzieci do Lublina do szkoły nie wyśle i część ludzi do pracy nie pojedzie to żółtki splatają . Obudźcie się w Łęcznej nawet normalnych taksówek nie ma , a co poniektórym wydaje się że Łęczna jest większą wiochą od samego Lublina .Tyle że w Lublinie niektóre osiedla są większe od całej Łęcznej.
Jesteś kretynem bez wyobraźni… nic innego o takim jak ty nie da się napisać. Gówno wiesz o samej Łęcznej jak i o jeżdżeniu samochodem.
A co ma powiedzieć rodzina mojego przyjaciela który zginął we wrześniu przez pijanego górnika. ryl ten strugał wariata, przez 2 miesiące siedział w psychiatryku a teraz bezkarnie chodzi sobie do pracy jak by nigdy nic się nie stało?
Nie krytykujcie i nie osądzajcie. Tak jak ktoś już wcześniej napisał, kierowca audi wracał z kopalni. Źle się czuł, więc został odesłany do domu. Być może zasłabł za kierownicą i stąd ta prędkość i zmiana pasa ruchu. Niestety obaj kierowcy zginęli. Lepiej pomódlmy się za nich i ich rodziny zamiast pisać bzdur, które są bolesne dla bliskich obu ofiar.