Sześć kolizji i wypadków na jednej drodze w kilka godzin. Staranowany został nawet radiowóz (zdjęcia)
20:44 05-03-2023
Pomimo pogarszających się po opadach śniegu warunków do jazdy, nie wszyscy kierowcy dostosowali prędkość aby bezpiecznie dotrzeć do celu. Wieczorem, tylko na drodze ekspresowej S17 Lublin – Warszawa doszło do sześciu kolizji i wypadków.
Jak już informowaliśmy, najpierw na wysokości miejscowości Wola Osińska samochód osobowy uderzył w bariery. Kilka kilometrów dalej, za Żyrzynem, auto wypadło z drogi i zatrzymało się w rowie.
Niedługo później doszło do kolejnych zdarzeń. Na odcinku między Rykami a Garwolinem, na wysokości Miejsca Obsługi Podróżnych Mroków kierowca renaulta stracił panowanie nad pojazdem i auto uderzyło w bariery energochłonne.
Chwilę później, w tej samej miejscowości, lecz na jezdni w kierunku Lublina, zderzyły się dwa auta. Tym razem kierujący seatem mieszkaniec powiatu chełmskiego stracił panowanie nad pojazdem. W wyniku tego auto uderzyło najpierw w bariery, a po następnie w nadjeżdżającego citroena, którym kierował mieszkaniec Lublina.
To jednak nie koniec zdarzeń w Mrokowie. Kiedy funkcjonariusze drogówki obsługiwali wcześniejszą kolizję, radiowóz został staranowany przez forda. Ze wstępnych ustaleń wynika, iż kierująca nim kobieta widząc policyjny pojazd zaczęła hamować i straciła panowanie nad pojazdem.
Teraz służby ratunkowe pracują zaś w miejscowości Wólka Nowodworska w powiecie puławskim. Kierująca samochodem osobowym kobieta, jadąc w stronę Lublina, straciła panowanie nad pojazdem, który wypadł z jezdni i uderzył w bariery energochłonne. Wstępnie jedna osoba została poszkodowana.
Jak podkreślają policjanci, wstępną przyczyną wszystkich tych zdarzeń było niedostosowanie prędkości do panujących na drodze warunków.
(fot. nadesłane)
2.5 za litr
Kiedy zacznie się w końcu wymaganie właściwego utrzymania dróg . Szczególnie tych ekspresowych . Wszyscy liczą kasę ile im zostanie na premie a tu w marcu zima wróciła.
Gdy zaczyna padać śnieg, chcesz mieć wszystkie drogi odśnieżane równocześnie i w sposób ciągły?
Skoro masz takie możliwości, to zatrudnij się w służbie utrzymania dróg! Marnujesz się na bezrobociu, mieszkając u rodziców!
Normalni ludzie rozumieją, że nie można utrzymywać stu tysięcy pługów, jest ich ograniczona ilość, samych dróg szybkiego ruchu jest mnóstwo, a nie są wcale najważniejsze…
Takiemu gląbowi nie wytłumaczysz. On uważa, że przed każdym samochodem ma jechać pług. Jemu każde warunki będą przeszkadzały.
Koleżka ma racje. Trochę popadali, ledwo dałem radę spod bloku wyjechac na zimowkach pod górę, gdzie od lat bez problemu wyjezdzam. Jak wracałem 2h później jeszcze gorzej, wjechać pod blok nie mogłem, nawet piaskarką nie przejechali. Chyba komuna na prawdę wraca.
i śnieg zaskoczył kierowców – bo jak może być ślisko na ekspresówce – jak widać może 😛
Wyjeżdżałem z Lublina jak zaczynało spać i leciałem do Ryk. Już na wysokości McDonalda widziałem pługi jadące z 2giej strony i odsniezajace więc zareagowali bardzo szybko. Mimo to po drodze minąłem „zawiniętego” o barierki kierowcę. Ostatnie 15km wszyscy jechali 60km/h inny leciał lewym pasem ponad 100. Wszyscy co jechali 60 go dogonili 😉
Altor baranie umiesz tylko obrażać? Ja jeżdżę 20 lat ,ale ty nie zroziales mojej aluzji obrażasz, mnie i jakieś słoiki a odpowiedź nie przyklejając się mocnymi światłami mijania do zderzaka komuś,i oslepiasz, wtedy i absorbujesz jego uwagę
Przecież ty już straciłeś prawko dożywotno.
Nawet radiowóz, bójcie się boga, jak tak można
Niesprzedane radiowozy w Lublin są sprzedawane prawie za darmo! Proszę klikać i utrzymywać Redakcję!
Ciekawi mnie tylko jak ten radiowóz zabezpieczał wypadek, jeżdżę często s17 i to co robi policja to musiało się tak skończyć.
Zachowanie podobne do św krów
bo zabezpieczac to trza umiec a nie bomby wlacza i koniec bez skladu i ladu