Na terenach objętych stanem wyjątkowym będzie można spotkać żołnierzy Wojsk Obrony Terytorialnej. Będą oni informowali mieszkańców, co zrobić w sytuacji zagrożenia.
Dobrze więc się stało, że nasi, pożal się Boże, „misjonarze” wrócili z Afganistanu, by ewentualnie bronić Ojczyzny, a nie Afgańczyków, którzy przecież mogą się sami, między sobą wystrzelać, albo wyrżnąć (niepotrzebne skreślić).
Ad.
Sorry, ale dla mnie wychowanego w Polsce, w wierze katolickiej ważne jest każde życie.
Nie ważne czy to Afgańczyk, Białoruski, Ukrainiec, Żyd, afrykański czy amerykański murzyn, latynoski mulat, Azjata czy Eskimos. Za każdego człowieka, za każdą rodzinę byłbym gotów walczyć, ale walczyć z kimś kto chce odebrać życie, a nie z tym kto zagraża jakiejś idei, frakcji, kabzie, programowi czy co najgorsze urażonym ambicjom.
Dobrze więc się stało, że nasi, pożal się Boże, „misjonarze” wrócili z Afganistanu, by ewentualnie bronić Ojczyzny, a nie Afgańczyków, którzy przecież mogą się sami, między sobą wystrzelać, albo wyrżnąć (niepotrzebne skreślić).
Sorry, ale dla mnie wychowanego w Polsce, w wierze katolickiej ważne jest każde życie.
Nie ważne czy to Afgańczyk, Białoruski, Ukrainiec, Żyd, afrykański czy amerykański murzyn, latynoski mulat, Azjata czy Eskimos. Za każdego człowieka, za każdą rodzinę byłbym gotów walczyć, ale walczyć z kimś kto chce odebrać życie, a nie z tym kto zagraża jakiejś idei, frakcji, kabzie, programowi czy co najgorsze urażonym ambicjom.