Ja obca krajowca być, ale wiedzieć, że w Polska...
Panowie bliźniacy nie mówili jednym głosemJeden zasłynął ze „zpieprzaj dziadu”, a ten drugi „wynalazł” obywateli gorszego sortu.
Szkoda, że ten drugi nie ma szans na Wawel.
Tomasz
Mi to wygląda na eutanazję?! 🙁
zadziwiony
Eutanazja . Tylko taka bardziej swojska. Wyrazy współczucia dla sprawcy i dla całej rodziny
megan
zgadzam sie
Max
Ludzie nie macie pojęcia co się stało a na siłę snujecie jakieś teorie spiskowe, że tak chciała !!!
chciałbym Was wszystkich poinformować, że moja mama kochała życie, pomimo, że od kilkunastu lat jeździła na wózku inwalidzkim. Miała dzieci, które bardzo kochała, miała mnóstwo znajomych, miała także męża alkoholika. Tak, to mój ojciec. Ojciec od zawsze był alkoholikiem, mimo, że sam tak nie uważał. Żal mi ojca, bo ciężko pracował i nic z tego nie miał. Jedynie na co go było stać, to na alkohol. Gdy był trzeźwy, to był dobrym ojcem i mężem, niestety gdy był pijany, to zawsze miał jakieś pretensje do mamy. Tego wieczoru coś mu odbiło.
Może zamiast pisać bzdury, to jeden z drugim odmówcie modlitwę za duszę mamy. to Wam lepiej wyjdzie, niż to co robicie teraz.
Panowie bliźniacy nie mówili jednym głosemJeden zasłynął ze „zpieprzaj dziadu”, a ten drugi „wynalazł” obywateli gorszego sortu.
Szkoda, że ten drugi nie ma szans na Wawel.
Mi to wygląda na eutanazję?! 🙁
Eutanazja . Tylko taka bardziej swojska. Wyrazy współczucia dla sprawcy i dla całej rodziny
zgadzam sie
Ludzie nie macie pojęcia co się stało a na siłę snujecie jakieś teorie spiskowe, że tak chciała !!!
chciałbym Was wszystkich poinformować, że moja mama kochała życie, pomimo, że od kilkunastu lat jeździła na wózku inwalidzkim. Miała dzieci, które bardzo kochała, miała mnóstwo znajomych, miała także męża alkoholika. Tak, to mój ojciec. Ojciec od zawsze był alkoholikiem, mimo, że sam tak nie uważał. Żal mi ojca, bo ciężko pracował i nic z tego nie miał. Jedynie na co go było stać, to na alkohol. Gdy był trzeźwy, to był dobrym ojcem i mężem, niestety gdy był pijany, to zawsze miał jakieś pretensje do mamy. Tego wieczoru coś mu odbiło.
Może zamiast pisać bzdury, to jeden z drugim odmówcie modlitwę za duszę mamy. to Wam lepiej wyjdzie, niż to co robicie teraz.