Oszuści wpadli po latach. W trakcie śledztwa zwrócili poszkodowanym pieniądze wraz z odsetkami

Prokuratura Regionalna w Lublinie zakończyła śledztwo w sprawie oszustów internetowych. Dwóch mężczyzn w okresie od 1 kwietnia 2011 roku do 29 maja 2012 roku wykorzystywało nienależące do nich konta na portalach aukcyjnych oferując do sprzedaży różnego rodzaju towary.

Osobom, które dokonały zakupów nie wysyłali jednak produktów. Wprowadzali również w błąd kupujących poprzez zmianę faktycznego rachunku bankowego, w wyniku czego pieniądze nie trafiały do sprzedającego, lecz do nich. Założyli nawet sklep internetowy, którego klienci również nie doczekali się na zakupione towary.

Jak wskazują śledczy, poszkodowanych było kilkuset. Mowa tu nie tylko o mieszkańcach Lublina czy np. Bełżyc, lecz również Wrocławia, Bielska Białej, Szczecina, Kołobrzegu, i szeregu innych miast z całej Polski. Ofiary oszustów zgłaszały się nawet z zagranicy: Niemiec, Austrii, Słowenii, Belgii czy też Luksemburga. Łącznie oskarżonym udowodniono, że uzyskali w ten sposób ponad 266 tys. zł oraz 13 tys. euro.

Paweł S. i Piotr A. przyznali się do dokonania zarzuconych im czynów i złożyli wyjaśnienia. Co więcej zwrócili wszystkim pokrzywdzonym z Polski wyłudzone od nich pieniądze wraz z odsetkami.

Jak wyjaśnia prok. Beata Syk – Jankowska z Prokuratury Regionalnej w Lublinie, liczący aż 170 stron akt oskarżenia został już skierowany do sądu. Oprócz oszustwa, mężczyźni odpowiadać będą za pranie brudnych pieniędzy. Grozi im do 10 lat pozbawienia wolności.